witam,
auto mam 2 lata, 302000km, od pewnego czasu zauważyłem, że po uruchomieniu po 10-15sekundach, jak silnik zimny słychać w tle takie jakby świerszczenie czy grzechotanie trudno to nazwać. gdy silnik złapie już troszkę temp, tak gdzieś po półtorej minucie cisza. występuje to tylko i wyłącznie po długim postoju jak silnik totalnie zimny. załączam filmik najlepiej to słychać od 35sekundy filmu- trwa jakies 5-6sekund, ucisza, póżniej od 56sekundy.
może ktoś z takim czymś się spotkał, może to normalne dla tego przebiegu i silnika.