Nie mam pojęcia co wyjdzie gdy przyjedzie rzeczoznawca. Napewno będą chcieli mnie oszukać jak najmniej zapłacić i pewnie wpisza szkodę całkowita:/ jutro z rana dzwonie do ubezpieczyciela winnego bo święta i nie szło się dodzwonić umowie się na rzeczoznawce i walka o swoje:/
Najgorsze jest to że mimo że nie moja wina mogę być oszukany