Skocz do zawartości

soczi

Pasjonat
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soczi

  1. Nosb Performance zajmuje się swapami silników.
  2. No właśnie coś tu się namieszało. Kolega spalaczbenzyny nie ma zacisku brembo tylko TRW 1-tłok na 320mm. 4-tłok brembo (nawet ten na 320mm) jest bardziej wystający, więc tu znaczenie ma szerokość felgi, i pewnie tak jak pisze Dev pisze potrzebny będzie dystans.
  3. Widziałem ale ciut za dużo zachodu jak dla mnie. Daj znać co Ci z tego wyszło
  4. No niestety chłodzenia (nawiewu) w B8 nie ma. Dobrze że chociaż pod felgą 19" trochę miejsca zostaje i ciepło ma gdzie uciekać, nie tak jak przy 17".
  5. Turbo (1.2 bar) i układ paliwowy seryjne (ale nowe), silnik po generalnym remoncie 8kkm przed finalnym strojeniem, wymieniona również mechatronika.
  6. IC Wagner + kompletny wydech MG Motorsport + strojenie
  7. u mnie 17X7.5 et35
  8. Pobór takiej ilości oleju ma swoje konsekwencje. Możesz poczytać tutaj: Da się tę wadę wyeliminować, ale to też kosztuje.
  9. No właśnie... Może lepiej zrobić ciut więcej niż rozrząd? Łańcuch oczywiście w tym silniku.
  10. CDNC z 2009. Sprawdzałeś branie oleju?
  11. 385KM/389Nm? Niezła porażka takie rs4...
  12. Mi też weszły zimówki 17" na 345 z S4. Teraz będę zmieniał zaciski na brembo 4-tłok i jeszcze nie wiem czy na te wejdą.
  13. taki sam
  14. Podejdą
  15. MG Motorsport. Mam ich DP ze sportowym katem ale do 2.0
  16. Ok dzięki.
  17. Jeśli koniecznie chcesz pozostać przy swoich tarczach 320 to 4-tłok brembo z Q5 powinien pasować. Ale lepiej od razu na tarcze 345 zmienić.
  18. Jakie sprzęgło wstawiłeś? Jeśli Twój konfig jest docelowy to może nie ma co wzmacniać, ale już teraz mam moment ograniczony w niskich obrotach żeby oszczędzać skrzynię. A docelowo chcę mieć 500+
  19. Ja też mam NGU. Przymierzam się do naprawy mechatroniki. Jaki remont robiłeś? Nie wiesz czy da się ją jakoś wzmocnić?
  20. Jaki macie kod skrzyni s-tronic?
  21. W 2.0TDI masz 314mm na przodzie. Twoje zaciski nie przyjmą tarczy 320 bo te są grubsze. Polecam od razu wymianę na 320 (jakby co mam komplet zacisków do sprzedania).
  22. soczi

    Podnoszenie mocy

    Bardzo wiele można zrobić, ograniczeniem jest tylko zasobność portfela. Proponuję poczytać inne wątki. Powodzenia w modach
  23. Też polecam Łukasza.
  24. To może ja się szerzej podzielę moją historią z 2.0 TFSI. Nieco off-topic, bo dużego problemu olejowego nie miałem (a przynajmniej tak mi się wydawało), ale skończyło się na generalnym remoncie silnika, w tym wyeliminowaniu poboru oleju. Ale po kolei. Audi kupiłem w sierpniu 2015, od jakiegoś handlarza, przez jakiś komis w Garwolinie. Od początku zdawałem sobie sprawę, że kiedyś może mnie czekać remont silnika. Przed zakupem dołożyłem wszelkich starań, aby samochód jak najlepiej sprawdzić. Auto sprowadzone ze Szwajcarii, nie było zarejestrowane w PL. Pojechałem z samochodem do ASO w okolicach Nadarzyna, Samochód w stanie idealnym, potwierdzony przebieg 175kkm (zrobiony w 4 lata, bo pierwsza rejestracja w lipcu 2011). W ASO uprzedzono mnie, że silniki mają problem z olejem, więc może mnie czekać remont, a że był chip ABT (już usunięty, takie same info miałem od sprzedawcy) nie mam co liczyć na partycypację Audi w kosztach. Żadnych oznak wypadków, oprócz malowanych drzwi po prawej stronie, o czym również informował mnie sprzedający, nie stwierdzono. Zdecydowałem się na zakup, bo w mojej ocenie cena za ten model/konfigurację wyglądała atrakcyjnie, nawet jeśli faktycznie czeka mnie remont silnika za kilkanaście tysięcy. Ku mojemu zaskoczeniu samochód nie brał dużo oleju, z moich pomiarów wyszło jakieś 200ml na 1kkm, więc całkiem znośnie. Jakieś 1,5 roku samochód sprawował się bez zarzutu. W międzyczasie udałem się do jednego z tunerów aby podnieść nieco moc. Ku mojemu zaskoczeniu, okazało się że program ABT nie był jednak usunięty, a hamownia pokazała 254KM i 402NM. I tu ciekawostka. Czekając na swoją kolej, jeden z klientów podszedł do mojego samochodu i patrząc pod otwartą maskę od razu stwierdził, że samochód był walnięty w prawy przód. Mocowania nie oryginalne itp. Jakim cudem ASO tego nie zauważyło? Pozostaje jedynie spekulować.... Wszystko było w porządku aż do stycznia tego roku. Pech chciał, że kontrolka silnika zapaliła się 3 tygodnie przed moim ślubem, a mieliśmy do niego jechać właśnie moim pięknym Audi. Samochód odstawiłem nie do ASO, tylko do jednego ze znanych specjalistów od tych jednostek. Pierwsza diagnoza - dziury w układzie dolotowym, koniecznie rozrząd do wymiany, pompa wody cieknie więc też do zrobienia. A czy coś więcej - wyjdzie w praniu. Niestety wyszło. W ocenie mojego mechanika, silnik był naprawiany "na kolanie", byle jeździł i sprzedać. Silikon, części nie od tego modelu, uszkodzone tłoki, na tłokach wyskrobane numery, częściowo naprawiony rozrząd po zerwaniu łańcucha, pęknięte żeliwo turbo, uszkodzona pompa wody itp itd. Jedyne pocieszenie że zidentyfikowane wcześniej zderzenie prawym przodem było delikatne, uszkodzone były tylko mocowania reflektora, nic poważnego. Naprawa w ekspresowym tempie, żeby zdążyć na ślub, była bardzo kosztowna. Ale silnik praktycznie nowy Z perspektywy czasu nieco żałuję, bo wkładając nowe, oryginalne turbo czy układ paliwowy, za niewielką dopłatą pewnie mogłem włożyć coś lepszego, bardziej przyszłościowego. Ale wówczas nie myślałem o tuningu tylko o czasie. Od remontu minęło 5 miesięcy, przejechałem blisko 6kkm. Samochód sprawuje się bez zarzutu, oleju praktycznie nie ubywa. W międzyczasie zrobiłem stage2, mocy nieźle przybyło, ale to temat na inny wątek. Oby już więcej bez takich przygód...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...