wisiel

a łożyska amortzatora?

Może masz za mało oleju w silniku? Miałem taki przypadek w C5. Wszystko było ok. żadnych błędów, a nie odpalał. Mechanicy po rozebraniu połowy auta zobaczyli iże jest zbyt niski poziom oleju. Co dziwne fis nie wyświetlał nic, a czujniki miałem sprawne.

listwa zasilająca rozdzielająca na wtryski( nad silnikiem, zapewne od strony świec)- odkręcasz główny przewód zasilający paliwem ( powinien być elastyczny, przechodzący skrętką w sztywną rurkę) i sprawdzasz czy podaje paliwo. Nie znam silnika, ale konstrukcje benzyn wyglądają podobnie. Może siadła pompa w zbiorniku, lub kostka nie łączy na pompie?

Przy nieszczelności jak przyśpieszałem to był słyszalny szum( jak przy nawiewie powietrza- nawet z tym to myliłem), jednakże problem mocy był odczuwalny cały czas, obojętnie od dystansu, 140 i stop. Jeśli okaże się iż to problem z łącznikami elastycznymi, to namierzyłem producenta który dorabia każdy typ i kształt( rury silikonowe) za niewielkie pieniądze. Mojej rury nie można kupić na rynku, a oryginał z niemiec kosztuje ponad 800zł. więc byłem zmuszony kombinować

Zatkany filtr paliwa? Nieszczelny dolot powietrza? Miałem i to i to. Tzn bolączka z filtrem- samochód słabł, po ostrym gazie nie przyśpieszał dalej, po pewnym czasie zaczął gasnąć podczas jazdy. Zmieniłem filtr i było ok. Bolączka druga- przyśpieszał na trasie do 140 i koniec, zdiagnozowali padnięte turbo, okazało się iż rozerwało rurę do lewej chłodnicy powietrza.

Pierwsze dwa kroki to: sprawdzenie zasilania- odkręcasz przewód z listwy i patrzysz czy podaje paliwo, jeśli tak to znaczy że zasilanie jest ok. Druki krok w takim razie to zapłon- odkrećasz świecę i sprawdzasz czy jest iskra, jak nie ma no to skupiasz się na elektronice. Może masz zawilgocone przewody i traci iskrę. U mnie jak leżał czujnik położenia wału to nie było iskry. Dopiero palił na rozrusznik i na biegu jak zmnieniał położenie( z popychu). Czujnik był nowy, ale jak się okazało wadliwy. Z dwojga złego łatwiejszy w zdiagnozowaniu jest brak zasilania niż iskry.

U mnie jakoś żarły- no chyba że ściemniały i tylko wisiały przyssane do szyby bydlaki Ale glony znikały...

No i kolejny do kompletu Dobra to wiadomo nówka. Używka to zawsze ryzyko. Ja kupowałem u autoczęścikowal w Jaworzu. Mają sporo kompresorów. Musisz paść pod auto i zczytać symbol sprężarki, by wiedzieć czego szukać. Jęśli siedzi u ciebie zexel- nie kupuj już tego. zamień na denso. Nie napisałeś jak twoja się rozsypała? Może można ją zregenerować? No chyba że się zatarła.... . Jak tak to dolicz jeszcze do tego: osuszacz, dyszę rozprężną, skraplacz( chłodnica), plus płukanie układu całego. Poczytaj tematy o tym, jest ich sporo. Nawet ja o tym pisałem.

282 Kuce dla ASB to rzeczywiście bezpieczna granica dla samego softu. Ci co piszą że silnik w tym przypadku był wyżyłowany, mijają się z prawdą. Inną sprawą jest czy stan tego konkretnego silnika pozwalał na bezpieczny mod. Czekam na diagnozę, bo sam jestem na przededniu zmian.

skoro podbitkę będą robić dekarze włącznie z dachem, to ważna kwestia- nie zapomnij najpierw docieplić elewacji w miejscu podbitki i powyżej( na ściance kolankowej), widziałem już takie kwiaty: podbitka zamontowana do ściany bezpośrednio a docieplenie dojechane do podbitki tylko. Sprawa niby oczywista, ale zdziwyłbyś się ile osób już tak się przejechało.

najlepsze uv- glonojad. jak nie wystarcza to drugi, jak mało to trzeci, albo stado kirysków i po kłopocie

czasami jest przydatne, sporadycznie. Wolniejsze obroty stosowane są cześciej przy obróbce drewna niż przy normalnej pracy szlifierką( cięcie).

Przewody ciągniesz jak będziesz robił elektrykę. Dach nie ma nic do rzeczy. wyjątkiem jest dach robiony włącznie z podbitką, wtedy łatwiej jest przewody poprowadzić od razu, bo potem sporo kłopotu jest z przeciąganiem od otworu do otworu. Do takiego oświetlenia nic specjalnego nie potrzebujesz, jeśli jest to led to wystarczy przewód linka o przekroju ok. 1 mm. Czasy 1,5mm drutu już minęły. Wyjątkiem są przewody które będziesz prowadził w gruncie. Tam muszą już być dedykowane, bo inaczej różnicówkę będzie wywalać. Musisz po prostu zastanowić się gdzie to ma być, ile punktów, ile obwodów chcesz, ile odrębnie włączanych, jak włączanych( czasówka, zmierzchówka czy tradycyjny klawisz). Ogólnie banalna rzecz. Jak potrzeba porady to priv., bo rzadko śledzę tematy.

Przede wszystkim do czego? Sprężarka? jaka? klimy? turbo? bo ludzie różne nazewnictwo stosują. Konkrety proszę

mi w mojej B7 nie pracuje po zgaszeniu silnika. W a6 c5 pracował jak było gorąco. nie wnikam czemu nie pracuje. Płyn się nie gotuje, temp. ok więc jest cacy.

Świece, przewody zapłonowe, kopułka cewki zapłonowe czy co tam masz. Zła pogoda daje podpowiedź. Wilgoć. Jak się będzie ściemniać weź wodę w spryskiwaczu takim do szyb, podnieś maskę i spryskaj silnik, (oczywiście uruchomiony), tak najszybciej sprawdzisz przebicia na przewodach. będziesz widział jak skaczą ci iskry na kołach pasowych itd.

Stawiam na kompresor, a dokładniej zerwane sprzęgło. Kupę postów o tym było. Jeśli Ci zerwało to prawdopodobnie jest zatarty. Ze starości , albo ze złego oleju, jego braku lub nadmiaru. Naprawę klimy można samemu ogarnąć, dla oszczędności i satysfakcji, a często dla pewności że nic nie spieprzone jest. By wygodnie pracować, zrzuciłem cały przód, włącznie z pasem( silnik na wierzchu), demontaż, płukanie układu( benzyna ekstrakcyjna, alkohol izopropylowy, lub płyn do płukania układów klimy- jest na allegro), zakładasz nowe części i jedziesz nabijać klimę( uwaga: by jechać na pustym układzie należy rozpiąć sprzęgło sprężarki). Koszty: sprężarka używka z 2013 roku z audi A5 6 SEU14C końcówka OEM 805 J- 348 zł ( w b7 siedzą kompresory z OEM 805 BL, BF, CA- olej to, inne podejdą), olej PAG 46 250 ml hella- 38 zł, alkohol izopropylowy 5L- 43 zł, dysza rozprężna- 18 zł, osuszacz ori- chyba 60 zł( nie pamiętam już). To chyba wszystko. Ważna rzecz: osuszacz dajesz do założenia przed nabiciem układu z racji iż 30 min wystawienia na powierze atm. i możesz go wyrzucić. Czas pracy: nie licząc pierwszego rozbierania samochodu by ogarnąć co się zepsuło to ok. 12 godz lajtowo bez pośpiechu z czyszczeniem co ci podejdzie pod ręce.

No właśnie po to epoksyd był położony by nie wylazła. Niestety bolączką tych aut jest tylna klapa w avantach. U mnie jak zardzewiała przy lampce stopu pod lotką, to aż szybą woda podchodziła. Wszystko było wyjechane do zera. Klapę czyściłem sam, błotnika niestety nie... I znowu poprawka. Wprawdzie lakier położony ideał, lecz to raczej dzięki pistoletowi przywiezionemu z niemiec za 700 oiro.

Mi jak polecili lakiernika, to teraz po pół roku znowu przybieram się do lakierowania. kasy poszło na lakiery, epoksydy i inne pierdy, a widzę że rdza znowu tworzy pęcherze. Wprawdzie klapa trzyma fason, ale ranty na błotniku to porażka

16. Już znalazłem jej symbol. końcówka 44C. Niedostępna jako używka. Przynajmniej obecnie. Ma ktoś może taką na zbyciu w sensownym stanie? Bo wydawanie kilku setek za kawałek gumy to lekka przesada. Po za tym z chęcią zmieniłbym ja jakiś fajny design od razu, by trochę odświeżyć komorę.

Proszę o usunięcie tematu, zamieściłem nie w tym dziale. Sorry.

Witam. Jakiś czas temu po ostrej jeździe na trasie gdzie mnie fantazja i moc poniosła auto straciło moc i szło tylko do 140. W warsztacie okazało się że turbo do wymiany. Ja jednakże z braku zaufania do wymieniaczy, sprawdziłem tą teorię i zdiagnozowałem pęknięty wąż dolotu idący do lewego intercoolera. Dokładnie jest to potrójnie zagięta gumowa rura idąca z trójnika dolotu za filtrem powietrza z prawej strony do rury stalowej idącej pod chłodnicą do lewego intercoolera. Potrzebuję numer tej rury bo nigdzie jej dostać nie mogę i jako Janusz motoryzacji jeżdżę na zaklejonej ze stalowym pierścieniem i opaską . Nie mam dostępu do Etki i elsy z racji przesiadki na Win 10 nic mi już nie chodzi i potrzebuję pomocy w tym temacie.

Witam. Jakiś czas temu po ostrej jeździe na trasie gdzie mnie fantazja i moc poniosła auto straciło moc i szło tylko do 140. W warsztacie okazało się że turbo do wymiany. Ja jednakże z braku zaufania do wymieniaczy, sprawdziłem tą teorię i zdiagnozowałem pęknięty wąż dolotu idący do lewego intercoolera. Dokładnie jest to potrójnie zagięta gumowa rura idąca z trójnika dolotu za filtrem powietrza z prawej strony do rury stalowej idącej pod chłodnicą do lewego intercoolera. Potrzebuję numer tej rury bo nigdzie jej dostać nie mogę i jako Janusz motoryzacji jeżdżę na zaklejonej ze stalowym pierścieniem i opaską . Nie mam dostępu do Etki i elsy z racji przesiadki na Win 10 nic mi już nie chodzi i potrzebuję pomocy w tym temacie.

Ok. Nie spieram się bo tego nie widziałem. W C5 -tkach wisko demontowałem kluczem 32 po zluzowaniu wieloklina. W obecnym nie mam już wisko. Widocznie w mniejszych silnikach postanowili to utrudnić na maxa.

Wycieraczka to standard. Przerabiałem ten problem chyba w każdej wersji audi z dotychczas posiadanych. Akurat b7 mają prostą konstrukcję. Najprawdopodobniej jest to usterka mechaniczna. Oring na wałku mechanizmu puszcza płyn do środka i wszystko rdzewieje zacinając się. Zdejmujesz tapicerkę klapy, odkręcasz wycieraczkę i trzy śruby z mechanizmu silnika. Rozkręcasz mechanizm przekładni, demontujesz oś i tryby. Części metalowe czyścisz, resztę smarujesz smarem i składasz. najlepiej jest wymienić oring uszczelniający bo za rok problem powróci. Niestety nie mogę znaleźć opakowania od oringu bo bym Ci podał rozmiar. Powinno wszystko hulać jak nowe.