Twoje oburzenie może jest spowodowane tym, że źle mnie zrozumiałeś. Po 1 kombinowanie - nie oszukiwanie czy cwaniakowanie, tylko tak jak napisałem, ktoś musi kombinować czyli latać, ogarniać, dopytywać, czytać, szukać i gdzieś zrobić.. nie ma spokojnej głowy, że wszystko działa po odebraniu samochodu, tylko musi coś robić żeby działało. Po 2 "zepsuje się ekran lub coś z multimediami" - nie chodziło o waszą pracę, a o normalne usterki nowego samochodu. Ja już dwa razy oddawałem samochód na gwarancji przez system mmi (wieszał się i zacinał i błędy wywalały). Jak bym coś przykombinował to by się być może wypięli, że ktoś tu coś grzebał i to nie ich wina.. Nie pisałem, że Wy coś zepsujecie. Są rzeczy niezależne od Was. I w tym sensie jest problem.
Dlatego czasem lepiej dopłacić te 4 tys. i mieć spokojną głowę by od razu móc się cieszyć samochodem w pełni wyposażonym, niż oszczędzać na wszystkim, a później latać wszędzie i przez rok doposażać sobie samochód.. Szczególnie, że takie nowe Audi swoje kosztuje i korzyść z oszczędności 4 tyś. na nawigacji dla mnie jest wątpliwa.. Bo tak myśląc można powiedzieć: po co kupić S4 skoro można kupić A4 założyć cooler, wydech i wstawić boxa i będzie prawie to samo za 80 tys. mniej.. Tylko, że przy nowym samochodzie zawsze problemem jest utrata gwarancji. A inna sprawa, że S4 to będzie S4. Duża navi to będzie duża navi i tak można ciągnąc dalej. Też te ceny są dla mnie chore ale przy kupnie samochodu przecież uwzględniasz to wszystko, wyznaczasz budżet i dopiero konfigurujesz. Można jeździć A4 za 150 tys zł tylko po co? Lepiej wziąć fajnego Superba.
Dlatego jak komuś trafi się dobra sztuka używana i chce ją doposażyć pod swoje potrzeby - jak najbardziej rozumiem. Ale nie rozumiem kogoś kto kupuje samochód pod 300 tys. i chce oszczędzić na nawigacji 3/4 tysiące, kosztem spokoju, czasu i ew. gwarancji.
Natomiast to co robicie jest super sprawą i szanuję Waszą pracę. Zawsze polecam usługi np. Grzesia. Ty też zawsze piszesz rzeczowo i widać, że wiecie co robicie. pzdr.