Prace z podsufitką zakonczone. Jak dla mnie robota na 4 z plusem. Niestety przy lampce z przodu nie do końca wyszło tak jak chciałem. Następny problem, przy lampce pasażera jest blacha w której po ponowny montażu popękała cześć blaszek która trzyma materiał. Finalnie i tak lepiej jak wiszący materiał. Na całość poszło 3 mb materiału i półtorej puszki kleju w spreju.