Witam forumowiczów,
Zacznę od tego, że dzisiaj pojechałem do pobliskiego warsztatu zajmującego się chip tuningiem w mojej okolicy na hamownię w celu porównania fabrycznej mocy na benzynie i LPG. Ciągle mam wrażenie, że auto na benzynie lepiej się zbiera od niższych obrotów i jest bardziej elastyczniejsze niż na LPG. Na miejscu okazało się, że ten warsztat nie posiada hamowni tylko podpina jakieś ustrojstwo do tylnego koła i wykonuje pomiar w warunkach drogowych na laptopie... Zdziwiłem się strasznie bo na stronie nic o tym nie pisali, a i przez telefon nikt mnie o tym nie poinformował.. Odrazu zapaliła mi się lampka czy to nie jakiś warsztat pseudo tunera ale skoro już przyjechałem to chciałem wykonać ten pomiar. Najpierw wykonał pomiar na benzynie, a następnie na LPG ( nie wiem czy to istotne- w aucie w sumie 3 osoby ). Według jego wykresów pokazało zaledwie 151KM na PB I LPG ( wykres PB to ten minimalnie wyższy). Stwierdził że auto jest zamulone i nie ciągnie za dobrze, a powyżej 3700Rpm turbo ma wahania - pompuje, przestaje i znów pompuje. Dziwi mnie to bo podczas jazdy jest to kompletnie nie wyczuwalne więc z kąd ten wykres? Zdziwiło mnie jeszcze te 285Nm, seria ma 225Nm więc z kąd te wartości, zapytałem tunera to nawet nie wiedział, że fabrycznie ma 225Nm i w sumie to mi nie odpowiedział na to pytanie. Żenada lekko mówiąc. Co wy myślicie o tych wykresach? Czy wogóle pomiar na tym sprzęcie może być wiarygodny?
Napiszę jeszcze, że około 15 tys. km temu wymieniałem wszystkie filtry, 4 cewki + świece zapłonowe, nową przepływkę na Ori Boscha i sprawdzałem DV- okazał się sprawny. Auto wcześniej wywalało checka i turbo raz ciągnęło, a raz wcale nowa przepływka rozwiązała problem i od tamtej chwili spokój.
Poniżej wykres