Witam, ja chyba w tej samej sprawie. Ostatnio zauważyłem, że przy gwałtowniejszym przyspieszaniu obroty skaczą a auto nie ma pełnej mocy i przyspiesza „na raty”, nie płynnie tak jak powinno to być. Dodam jeszcze, że problem występuje na biegu (manual) od 4 w górę, na 1,2,3 wszystko jest ok. Kolejna sprawa, że jak jade na tempomacie np 120 i zmieniam dźwigienką powiedzmy na 140 to się tempomat odłącza przez te skoki obrotów, nie zawsze, ale się zdarza. Czy to sprzęgło? Czy może macie jakieś inne pomysły od czego mógłbym zacząć? Na moje oko ze sprzęgłem wszystko ok, tzn nie daje żadnych innych znaków, że coś z nim nie tak. Może to być coś innego? Nie wiem, coś z mieszanką? Albo jakiś przepływomierz? Dorzucam filmiki, z góry przepraszam za jakość.
9F90A3DE-0A7A-47FB-A56B-335CC514F55F.MOV
9F90A3DE-0A7A-47FB-A56B-335CC514F55F.MOV
2AF9C8FD-5DF5-48FD-9944-D9BF7E47ECC9.MOV
738361DD-BF4B-49AD-8E89-29E51B8DBB3E.MOV