Lukasz Stanislawczyk

Podalem przyklad i wyrazilem swoja opinie. Nie mowie ze tak robie. Gdybym mial bexa to przy mocy okolo 220 zostalbym przy dsmic. Dopiero powyzej bym ladowal fmic. Majac bfb i jeden ic nie oplacalo sie montowac dsmic bo fmic kosztowal raptem okolo 300 pln wiecej a mozliwosci na przyszlosc wieksze i czesci nowe.

Kazdy robi po swojemu. Wyrazilem swoje zdanie. Jak jezdzisz malo to spoko. Inni robia wiecej km tak jak ja i wole nie myslec i tym ze moze mi braknac mocy przy wyorzedzaniu. Belka przycieta. ale mowa tu o wyprzedzaniu i trzymaniu caly czas pelnej mocy a nie o kolizjach. Nie pisalem o fmic 140 bo wiem ze to to sie mija z celem. No chyba ze ktos ma taki gust i go montuje to spoko. O gustach sie nie dyskutuje. Ale pisze o fmic takich ktore maja wieksza wydajnosc jak dsmic.

Ja sie z Wami nie zgodze. Od razu mowie ze nie chce nikogo obrazic ale wyrazam swoje zdanie. Mam 1.8t BFB ktore w seri ma jednego malego IC. Robiac setup na 215koni tak jak to w moim przypadku wyszlo zdecydowalem sie na FMIC dlatego ze: 1. Dsmic zakup czesci plus montaz wychodzil mnie niewiele taniej jak montaz FMIC. 2. Fakt. Dsmic przy zimie czy jesieni poradzi sobie z mocami rzedu 230 koni. Ale ktos powie ze "no ile tego lata mamy. Miesiac ? " OK! Jedziemy na wakacje cala rodzina zapakowana itp. 30 stopni na dworze a od ulicy jeszcze wieksza temperstura az asfalt paruje. Przymierzamy sie do wylrzedzania i.... lipa. Nie ma mocy. Panie i Panowie. BEZPIECZENSTWO! Mimo ze ten fmic lrzyda sie raz w roku moze dwa a moze dziesiec warto to zrobic. 3. Apetyt rosnie w miare jedzenia jak to sie mowi. Myslalem ze na tym setupie sie zatrzymam ale bede kombinowal u siebie co dalej aby pojsc w wieksze moce. I ten fmic jak najbardziej na plus Co do minuskw fmic to faktycznie jesli ktos chce zachowac wyglad seryjnego nie chce rzezby itp no to dsmic jak najbardziej ok.

Ja bfb mam porobione na 215 koni i wymieniam raz w roku. Robie jakos 8-10 tys km wtedy.

No to mogles zamontowac juz wzmocnione czesci ? Jak masz hybryde to juz ja zakladaj. Lej wysokiej jakosci olej nie paluj na zimnym itp. Jak bedziesz dbal to pojezdzisz bezawaryjnie. Co do mocy to ciezko powiedziec ile wyjdzie. Wyjdzie w praniu. A pod hybryde na bazie k03 chyba nie widzialem zeby ktos zakuwal silnik. A jak masz po remoncie to bedzie jezdzil

Dlatego wtedy zakuwaja silnik zeby wykorzystac potencjal turbo. Jak ktos chxe bezawaryjnie to trzeba wybulic pieniadze. Po taniosci nie ma co sie zabierac. Fskt ze w cenie montarzu k04 mamy z 3 hybrydy to spoko mozna sobie wymieniac co roku czy dwa. Ale jak kolega pisze ze robi duzo km w trasie to tak slabo jakby auto osralo sie z 500 km od domu przez turbine.

Na podniesienie mocy decydowales sie przed czy po remoncie ? Bo widze turbo masz remont jest no to jak bedzie te 280 koni to i bez zakucia powinno byc ok.

Mam opinie uzytkownikow jezdzacych na hybrydach. I nie sa one dlugodystansowe. Lepiej dolozyc do k04 ktora spokojnie 150-200 tys km przejedzie. Fakt faktem k03 hybryda wyjdzie o wiele taniej. Ale taniej nie zawsze znaczy lepiej.

Dojscie pod okolice 300 koni to moim zdaniem: Fmic koniecznie. Co do turbo wolalbym conajmniej k04. Nie zdecydowalbym sie na hybryde do takiej mocy. Jak napisales ze sprzeglo masz z awx to spoko. Hamulce. Minimum 320/288 bez tego nie podejmowalbym dalszego modzenia. Zakucie silnika. Kto jak woli. Osiagnac 300 koni to juz jest gruba robota dlatego silnika. Jednostka musi byc dobrze przygotowana. Podczas tych prac przy okazji mozna wlozyc wzmocnione podzespoly. Nie jest to wymagane lecz zalecane. Jak chce sie zrobic magiczne "bezpieczne" ja bym zakuwal. Widzialem porjekty pos 300+ bez zakucia i te auta jezdza. Ale trzeba uzytkowac z glowa. Z rzeczy oczywistych nie bede pisal.

Tak myslalem ze z zaworem dv bedzie problem. A pod msp sensor byla flansza juz ?

Wane aby sluzylo. Opisales ze byli troche rzezby. Co dokladnie nie pasowalo oprocz tego co juz opisales ?

Ja mam caly pospawany z kwasu i robil mi to ktos. Sam nie mam warunkow. Cena x2 jak u ciebie z robocizna. Ale zadowolony jestem. Malo laczen i zakretow

Jutro wrzuce foto jak u mnie to wyglada z bliska. Puki co mam tylko takie zdjecie: Jesli to nie tajemnica ile kosztowalo Cie caly zestaw z fmic opaski sylikony koszty dostawy ?

Tez wlasnie widzialem wiele takich projektow. No coz zaloze dp i wtryski zrobie korekte i zobaczymy co bedzie. Dzieki za odpowiedz. Teoche odbieglismy od tematu ale chyba nikt nie bedzie zly

Mam fmic no i wtryski 320 i k03s (k03-073). Zdaje sobie sorawe ze po motarzu dp bedzie lepiej. Sam tuner mi to mowil ze silnik i turbo w dobrym stanie i zamiast 215 uzyskalbym 225. Ale teraz pytanie. Przyjmijmy ze silnik i osprzet zdrowy. Robimy dp i wydajniejsze wyryski te z saaba czy z BAM. I czy przy tym samym doladowaniu da rade podejsc pod okolice chociaz 230 czy cos jeszcze jest zmieniane (nie liczac korekty po wymianie wtryskow).

Jedna rzecz mnie zastanawia, ale nie wiem jak zadac pytanie. Nie do konca rozumiem na jakiej zasadzie odbywa sie programowanie tych modow. Ale postaram sie to jakos wytlumaczyc. Ja mam na wtryskach i turbo bex na seryjnym kacie doladowanie 1.2 bara i oklice 215 koni. Ty @bartez90 na tym samy setupie 221. Wymieniles dp i wtryski wydajniesze i masz 239. Sam dp napewno ma wplyw na zwiekszenie mocy. Zmieniles program ze wzgledu na wtryski ale czy doladowanie turbo jest takie same czy zmieniine ? Samym dp ugrales 18 km ? Na jakiejnto jest zasadzie ?

na seryjnym katalizatorze 220 Ci wyszlo ? u mnie wyszlo okolice 215 na wtryskach i turbinie z bexa ale kat pewnie mam zawalony juz. @shogu i @ponczo FMIC wstawiony już ?

Te kontrole to raz a dwa to do niemiec jezdze tym autem od czasu do czasu a tam sa duze kary za brak kata.

213 koni i 320 Nm bez DP. Odczuwam to ze kat mnie troche ogranicza ale puki co musze go zostawic.

U mnie w BFB wyszlo około 4 tys. montarz fmic wtryski i turbo bex.

Dobrze. Ale to na dwoje babka wróżyła. Jeśli ktoś w serii ma już 2xIC (BEX) to w sumie nie dziwie się, że nie zakładają frontowego ze względu na koszty i/lub efekt wizualny. Nie każdemu może się to podobać. Tutaj doradzam dla osób które mają 1xIC i celują w moce 250+ radziłbym założyć FMIC (koszt niewiele przekracza montaż 2xIC). Wtedy temperaturę otoczenia będzie się miało w 4 literach i jest się pewnym ze ta moc zawsze będzie (mowa tutaj jak stan techniczny auta na to pozwala). Osobiście nie chciałbym aby osiągi mojego auta były uzależnione od warunków atmosferycznych.

Mniejsza pojemnosc IC i nie nadarza chlodzic powietrza, ktore idzie z turbo. Kazdy wie ze spaliny sa gorace. Wiec nie fajnie jest dla silnika jak takie gorace powietrze wroci z powrotem do silnika. Dlatego jest IC. Im wiekszy tym bardziej schlodzone powietrze. Im zimniejsze powietrze dochodzi do silnika tym lepiej. Dlatego w zimie czujesz ze lepiej jezdzi niz w lecie przy upalach i nagrzanym asfalcie bo wtedy mniejszy itercooler nie zdazy schlodzic. Nalezy pamietac tez zeby nie przesadzic z pojemnoscia IC bo wtedy moze wystapic lekki lag.

Fimc 180 na moce rzedu 250 koni powinno wystarczyc. Jesli w planach jest cos pozniej to lepiej zaopatrzyc sie w 230. Roznica w cenie niewielka, a wiekszy potencjal na przyszlosc.

Zakladaj fmic nie zastanawiaj sie. Dsmic sprzedaz. Jest na to popyt

1. Kwestia indywidualna. Zalezy za ile kupisz zestaw montazowy. Czasem widzialem fajne ceny a czasami przegiete. Cena montarzu tez zalezy od miejsca gdzie mieszkasz i od mechanika. Ale mysle ze nie prsekroczy 500 pln 2 ktos tu na forum zajmuje sie takim tematem musialbys poszukac. Nie pamietam jak sie nazywa.