Jak dla mnie jedno i drugie rozwiązanie będzie ok. Pytanie tylko ile chcesz wydać. Na SKV swoje polatasz i będziesz zadowolony to samo na Regum. Wątek długi i można samemu wyciągnąć jakieś sensowne wnioski. Pozdrawiam
Widzę koledzy pulpecik i tobias doświadczeni to mogą po ''świeżaku'' jechać tylko ciekawe czy w realu też tacy wygadani Aż mi się sunie na język '' Kozak w necie pi....a w świecie''
Ja jeżdżę jakiś czas już na wahaczach skv i nic się nie wybiło, samochód prowadzi się dobrze bez luzów czy problemów. Jeśli miałbym komuś polecać to oczywiście polecam. Oglądałem przed montażem i wyglądało to solidnie
1- raczej tak jak mówisz do wymiany przeguby( na dziurach też się odzywają ? )
2- też winne mogą być przeguby, sprawdź jeszcze w jakim stanie końcówki drążków
daj znać co było po robocie