Ja pisałem o ładowaniu PO wyjęciu akumulatora, zawsze tak go ładuję i mam gdzieś co przewidział producent (możliwość ładowania podłączonego akumulatora), nie mam ochoty i zamiaru, latać do garażu, czy czasem coś się nie pali itd.
Akumulatory, standardowe, nie AGM i GEL, powinno się nasycać, by uzyskać odpowiednią gęstość elektrolitu, a tą można uzyskać, doprowadzając do nasycenia "odgazowania" akumulatora, czyli przy napięciu 16,2V, To że firmy podają takie, a nie inne zalecenia, wybacz, wg VAG ich diesle spełniają normy emisji, a w automatycznej skrzyni, nie wymienia się oleju. Lub parafrazują radziecki prostownik, na pasku w TVP jest tyle prawdy ile w "Prawdzie" ("Пра́вдa").
Odnosząc się do Twojego zdjęcia, o ile pamiętam z elektrotechniki, to z postępującym stopniem naładowania, akumulatora, spada prąd ładowania, a napięcie rośnie, więc to że podaje on 14.8V o niczym nie świadczy, bo nie ma żadnego punktu odniesienia, tylko tyle, że takie napięcie generuje włączony. Kolejnym zagadnieniem jest stabilność podawanego napięcia, gdzie w przypadku AGM i GEL, ma to ogromne znaczenie.