DK04

W swoim a4 b6 mam obecnie zawieszenie 1be ale auto nie będzie jeździło już na codzień więc chciałbym założyć coś sportowego. Pytanie brzmi co tutaj założyć? Myślałem nad bilsteinem B12 prokit ale czy jest sens skoro mam 1be? Dołożyć jakieś sprężyny sportowe do tego 1be? Stabilizatory założyć od rs4 B7? Ktoś coś poradzi jak to sensownie ugryźć?

No to wszystko jasne. Będę próbował z tym walczyć. Dzięki wszystkim za wytłumaczenie mi tego😁

Spoko czyli sporo roboty w ośce to tak z 30 min to zajmowało. Kolejne pytanie czy da się to zdemontować tak żeby potem nie ustawiać geometrii? Pewnie i tak nie obędzie się bez walki z tymi śrubami

Witam! Może temat dla niektórych blachy ale wolę zapytać zanim coś zepsuję. Chodzi o wymianę łożyska koła tył w a4 b6 ale w quattro. Jak się do tego zabrać? Jest tak samo jak w ośce? Wystarczy wymienić piastę z łożyskiem czy tam trzeba zwrotnice na prasę i prasować? Jak to tam jest zrobione? Przyznam się że jeszcze nie zaglądałem tam i nie wiem czy sam sobie z tym poradzę.

Czyli te rozkłady się zmieniają cały czas? Myślałem że to jest stale

Witam, mam takie szybkie pytanie. Czy w a4 b6 da się jakoś zrobić tak żeby zmienić rozkład w napędzie quattro? Seryjnie jest chyba 60 do 40 na korzyść przodu a ja chciałbym zmienić to na korzyść tyłu. Da się to zrobić?

To skorzystam z tej firmy regparts i zobaczymy co z tego będzie

Nie no jasna sprawa, że żadnych trytek tam nie będzie. Te trytki na tych przekładniach to jakiś dramat, może i osłonę trzyma ale w ogóle to nie jest szczelne i wszystko tam sobie wpada jak chce. Dzięki za te tipy z tymi osłonami i tym olejem atf kilka wpisów wyżej. Przyda się i teraz wiem na co zwrócić uwagę zanim włożę na auto.

A co myślicie o tym regparts kilka wpisów wcześniej? Podziała to trochę? Z tego co się orientowałem to w inter cars mają laubera coś na podobnej zasadzie, że z kaucją, tylko że droższe jakiejś 5 stówek.

Nie no już bez przesady. Jak się za to wezmę to już raczej chce mieć to dobrze zrobione i żadne kompromisy mnie nie interesują. Już pogodziłem się że te 1-1,5k pójdzie na to, byle tylko nie było tak że przejeżdżę rok i znowu się to posypie.

No tak, sprawdziłem już to. Za nowego magla z Boscha trzeba dać 4 klocki więc bez sensu. Poszukam może jeszcze jakiegoś zakładu co się tym zajmuje, może ktoś mi to naprawi. Najgorzej że to badziewie ma ten servotronic. Taki magiel bez tego zaworu to w zasadzie wszędzie można znaleźć i to w dobrych pieniądzach a tego z zaworem nigdzie nie ma i jest trochę lipa.

To już wszystko jasne. Dzięki za podpowiedź

Drązki i końcówki już zmienione ? też wpadłem na ten pomysł. Krzyżak i kolumna też sprawdzona. Do magla wystarczy ucho przyłożyć i słychać jak dzwoni w środku, jak w kościele. Może nie bawić się w regenerację tylko poszukać używanej?

Witam! Ostatnio w moim a4 b6 rozstukała się maglownica. Po prawej stronie coś stuka na nierównościach do tego jak na postoju poszarpię kierownicą to też postukuje. Pytanie krótkie gdzie znajdę dobry zakład co mi to naprawi? Może być i gdzieś daleko w Polsce aby było dobrze zrobione. Dodam że maglownica z tym "servotronic".

A jak z tym toczeniem? Przetoczyć stare czy kłaść nowe od razu ?

Robimy z kolegą SWAP tarcz hamulcowych z przodu na większe i z wstępnego pomiaru wynika że mamy krzywą piastę. Pytanie jest następujące, czy da się wyciągnąć samą piastę bez demontażu zwrotnicy i łożyska? Jeżeli da się to jak ją wyjąć i potem włożyć z powrotem? Lepiej dać do przetoczenia tą piastę którą mamy czy kupić nową np. z febiego?

Warto sprawdzić sondę lambda przed katem. Może jest uszkodzona i leje wahą aż go zalewa?

Próbuj jeszcze się z chłopem dogadać. Jeżeli nie przyniesie to rezultatu to ja na twoim miejscu udał bym się do osoby która ma pojęcie na temat takich spraw typu jakiś prawnik ,radca prawny czy coś w tym stylu. Raz że pisma od takiego gościa mocno działają na wyobraźnię a dwa że ktoś taki wie jak to ugryźć czy gościa podejść żeby dało się z nim porozumieć. A co do wozu no to nie pozostaje ci nic innego niż oddać to do kogoś kto ma pojęcie na takie tematy a nie jest tylko garażowym wymieniaczem. Trzeba by sprawdzic co dzieje się z głowicą obejrzec szklanki walki itd. sprawdzić ten napinacz i łańcuszek rozrządu i wszystko książkowo skręcić i ustawić na nowo. Powinno zacząć banglać ,bo to wszystko są objawy źle ustawionego rozrządu. W tych silnikach można wyłożyć się na tym łańcuszku właśnie bo niektóre silniki mają tam 15 ogniw odstępu a niektóre 16 i trzeba to sprawdzić w jakiejś literaturze ,źle ustawiony lancuch to źle ustawiony pasek ,a źle ustawiony pasek to kolizja. Krótka piłka.

No to niezły temat. Chłop zmienił rozrząd źle ustawił i doszło do kolizji o czym pewnie wiedział ,a potem próbował cię zrobić w uja i wymieniał części na pałe żebyś się nie połapał i narobił kosztów. Ja na twoim miejscu nie zapłacił bym mu nic aczkolwiek sąd to też nie jest dobre wyjście ,ponieważ sprawa w sądzie może ciągnąc się w nieskończoność i dalej generować koszta a ty dalej zostaniesz z niesprawnym autem. Ciekawe czy gość ma w ogóle założoną działalność czy robi na lewo w garażu. Ja próbował bym jeszcze się jakoś z nim dogadać ,a sąd zostawił już jako rozwiązanie przymusu.

Drift pochodzi z kraju kwitnącej wiśni no a co oni tam mieli wtedy na rynku jak ta dyscyplina się tworzyła? Na jakieś tylnonapędowe nissany i parę modeli toyoty. O quattro w ten sposób nikt nie myślał aczkolwiek widywałem lancery czy subaryny pod drift tylko wtedy wszystko rozbija się o koszta i opłacalność. To jest trochę jak kij do tyłka, jak ktoś chce to może ale ja nie polecam.

Quattro jako tania zabawka do latania bokiem sprawdza się na mokrym lub śniegu ale też wymaga to wyczucia i przyzwyczajenia się do tego jak zachowuje się taki wóz. Najprostsza sprawa na tą chwilę na tanie upalanie to buda BMW e36 lub E46 i SWAP na 4.4 V8. Dużo bardziej rozwojowe aczkolwiek nikt nie mówił że audi nie da się zbudować pod drift. Myślę że raczej nie modyfikacje wchodzą tutaj w grę a raczej wymiana i przebudowa całych podzespołów tak że z audi zostanie tylko buda. Ostatnio gdzieś widziałem A5 w coupe co latało aż miło bokiem.

No to powiem ci ciekawa sprawa. Siedzę trochę w drifcie trochę upalam i też widziałem kilka filmików jak quattro leci bokiem i zostawia za sobą chmurę ze spalonych opon. Pierwszy temat to silnik. Jeżeli ma być z audi to może V6 biturbo? Przy silniku problemem może być jego umiejscowienie. W audi silnik siedzi dosłownie na pasie przednim, a w dobrym driftowozie lepsze by było umiejscowienie jak najbliżej grodzi lub centralnie żeby prowadzenie było lepsze. Kolejna sprawa zawieszenie a raczej kąt skrętu. Przy wielowahaczu może być problem z powiększeniem tego kąta. Zauważ że w topowych droftowozach te koła są praktycznie prostopadle do wozu. Przy napędzie to nie wystarczy wywalić pokłosi z przodu. Nie wiem jak B5 ale w b6 masz rozkład mocy 60% do 40% więc jak wywalisz przód to masz wrażenie jakby się sprzęgło ślizgało(przynajmniej ja takie miałem). Poza tym te wszystkie wały i półosie da się zrobić z włókna węglowego jest taka firma w świecie co to robi,do supry takie widziałem, wiec myślę że i na zamówienie do audi by takie zrobili. A reszta to myślę jak w standardowym driftowozie no i dużo modzenia.?

Teraz pytanie jak wymieniłeś ten płyn. Bo jeżeli spuściłeś płyn z wężyków i z chłodniczki wspomy, potem wlałeś płyn pokreciłeś kierownicą jak wariat to normalne że tak się stało. Teraz to już nic nie zrobisz bo jest dużo powietrza w układzie i będzie pienić. Najlepiej postawić ten wóz na kilka dni w spokoju, nie szarpać kierownicą sprawdzać stan i dolewać jak brakuje. Kiedyś się odowietrzy.

Poduszki amortyzatora zostały stare ale wyglądały jak nowe. Tuleje sanek też wyglądają w porządku. Drażni mnie pomału to stukanie

Zaciski były zdejmowane ale już to sprawdziłem. Mam zamontowane nowe druty trzymające zacisk.