janusz75

nie ma specjalnej procedury... jeden korek od spustu, natomiast drugi do nalewania oraz poziomu... najwidoczniej wszystko "uciekło" przez nieszczelność pokrywy... no to udanej naprawy...😉

dobrze kombinujesz... tak jechać nie możesz, a raczej Nie powinieneś... bo to skrzyni na dobre Nie wyjdzie... zakleić silikonem?.. na "tłuste" nic Ci nie złapie... pogadaj z mechnikiem, napewno ma lawetę, albo zna Kogoś kto ma...

uszczelka (duży o-ring) pokrywy mechanizmu różnicowego; WHT004074A może być uszkodzona/pęknięta pokrywa... oby jednak nie... najrozsądniej jak oddasz auto w ręce "dobrego" mechanika... bo trochę zabawy z tym jest... i trzeba wiedzieć co i jak... ps. jeśli czujesz się na siłach i będziesz to sam wykonywał, to uważaj aby podczas demontażu Nie wypadło Ci koło talerzowe z mechnizmem róznicowym... bo jeśli tak się stanie i je uszkodzisz, to Nie występuje ono jako część zamienna!!!

samochód z marca 2010roku... nr. lewej zwrotnicy; - COBAPRESS - 8K0407253AB - KSM - 8K0407253AA ps. to co Ci podaję to są numery katalogowe części... a te Nie zawsze są tożsame z numerem widocznym na części...

pytam bo sam numer zwrotnicy to nie wszystko... jeśli chcesz mieć wszystko jak w "oryginale" to trzeba jeszcze wziąść pod uwagę, kto jest producentem zwrotnicy... czy jest to; KSM czy COBAPRESS zwrotnice pomiędzy sobą różnią się wykonaniem, co najlepiej rozpoznać po "otworze" technologicznym umiejscowionym poniżej otworu łożyska... dlatego pytam o ASO bo tam oprócz podania numeru części podadzą Ci jeszcze dodatkowe informacje (mają także zdjęcia) na które należy zwrócić uwagę podczas doboru/zakupu tej właśnie części... oczywiście nie chodzi mi o to, abyś kupował w ASO... ale dobrze wiedzieć na co zwrócić uwagę podczas zakupu...

masz gdzieś w pobliżu stację ASO Audi?..

z tego co piszesz, to samochód masz z rocznika 2011... a zwrotnicę, tą którą kupiłeś, stosowana była do roku modelowego 2010... oprócz innej średnicy stożka "pod wahacz prowdzący" z tego co pamiętam, przy "starym typie zwrotnic" inne były także końcówki drążka kierowniczego (różnica w długości gwintu) natomiast stary typ zwrotnic nie był zamienny z nowym... a co za tym idzie, nie należy stosować (w jednym samochodzie) jednej zwrotnicy starego typu, a jednej nowego... oczywiście Twój samochód, pieniądze i decyzja... ale trudno ocenić jaki wpływ "takiego rozwiązania" będzie miał na prowadzenie się samochodu, szczególnie w krytycznych sytuacjach... ps. dobranie odpowiedniego wahacza pod "stary typ zwrotnicy" nie stanowi problemu... ale osobiście odradzam tego typu rozwiązanie...

wymień kpl. tym bardziej, że opisywałeś problem z przełaczaniem biegów; a przyczyną w/w problemów często okazuje się właśnie docisk...

podczas podnoszenia softu MMI na "3638" wykonana została także aktualizacja sofu wzmacniacza B&O... i muszę przyznać, że w moim przypadku poprawa jakości dźwięku na duży plus, oczywiście są to moje subiektywne odczucia... przed aktualizacją nie dało się słuchać głośniej muzyki, bo gdy tylko do "akcji wkraczały" głośniki basowe, te w przednich drzwiach to zamiast basu było słychać strasznie nieprzyjemne dudnienie... w międzyczasie podnosiłem jeszcze soft MMI do 5092 ale wg. mnie bez wpływu na jakość dźwięku... natomiast po wgraniu tzw. "parametryzacji" nie zauważyłem większych zmian w jakości nagłośnienia... oprócz jednej istotnej dla mnie zmiany... na szczęście; na duży plus... a mianowicie takiej, że po uruchomieniu samochodu pierwszym dźwiękiem jaki wydobywał się z głośników było dość mało przyjemne "uderzenie w głośniki" a później "wydobywał się" już normalny dźwięk... naprawdę bardzo nieprzyjemne takie uderzenie przy uruchamianiu się nagłośnienia... teraz po przeprowadzonej parametryzacji, uruchamianie się wzmacniacza (narastanie dżwięku) następuje bardzo płynnie... co mnie bardzo cieszy...

jeśli zawieszenie jest OK... to następnym krokiem jest pomiar "bicia" tarcz oraz piast...

mała aktualizacja... zakupiłem oryginalny "odisowy" plik do parametryzacji B&O dla sterownika o nr. 8W0 035 465 tak więc, jeśli Ktoś będzie potrzebował, to bez problemu udostępnie... plik w formacie; xml... dodatkowo, przesłałem go Panom z VCP Support... tym samym, jest także dostępny do pobrania w loaderze VCP... tam z kolei jest w formacie; zdc. ps. natomiast ja, oryginalny xml. ODIS przerobiłem na xml. VCP i taki też instalowałem...

to masz tzw. kody gotowości... oddaj tak jak piszesz do mechanika, który się na tym zna... Ktoś kto umie odczytywać wartości mierzone no i umie je odpowiednio interpretować... bo tak, to szkoda Twojego czasu i pieniędzy... nie mam nic do części używanych... bo niektóre są naprawdę OK... ale używana sonda, przepływka, itp. to zawsze loteria... osobiście nie polecam...

używana sonda?.. nie wiem czy to dobry wybór... trudno teraz coś sensownego doradzić... bo nadal nie wiadomo czy to problem z samym silnikiem/jego sterowaniem, czy też z zużytą sondą lambda... błąd P0133 informuje o słabej (wolnej) reakcji sondy... sterownik "widzi to" i zgłasza błąd, gdyż do sprawnego sterowania silnikiem oczekuje szybszych reakcji (informacji) z pierwszej sondy lambda... jest to tzw. sonda sterująca, bardzo istotna do poprawnego sterowania... jeśli zastosowałeś używkę to trudno coś doradzić... czemu tak się dzieje... można tylko zgadywać... a trochę przyczyn jest... ps. sonda NTK to koszt około 400pln

był wymieniany... a czy przypadkiem nie zaczeło się to wszystko po jego wymianie?..

wszystko wskazuje na to, że "idzie" to od hamulcy... zrób porządek z hamulcami i wszystko powinno wrócić do normy... a przy okazji, jak już mechanik będzie miał rozebrane... to niech zobaczy czy nie widać tam co ciekawego...