Skocz do zawartości

sahipp

Pasjonat
  • Postów

    704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sahipp

  1. Witam, turbinka była robiona u zajebistego mechanika w dodatku to moj dobry znajomy to młody chłopaczek z Rumi, robi na ul. Kazimierskiej 31 Andrzej, wedłu niego turbinka jest w bardzo dobrym stanie i według niego napewno niekońc zy zywota jak ja rozebrał to mi pokazał ją i można było zauważyć pełno takiego czarnego osadu który uniemozliwiał ruch łopatek została wyczyszczona i łopatki chodza barzo dobrze tzn nie blokują sie chodzą płynnie, zużycia tez według niego niewidac i ocenił on turbo na bardzo dobry stan (ja tam niewiem bo mechanikiem nie jestem i wygląd dużo mi niemowi) teraz znów jeszcze raz na waga bede cisnoł i zobaczymy ale powoli meczy mnie ten problem już , obecnie po wymianie tego zaworka N75 mam odczucie jakbym musiał go dłużej ciągnąc na biegach np na 3 biegu kopa prawdziwego dostaje dopiero od 2800 - 3000 obr/min wczesniej dużo szybciej łapał ale za to już sie tak czesto niezacina choć zdaża mu sie no i tak ogolnie jakbym miał mniej oni teraz sam niewiem[br]Dopisany: 02 Sierpień 2008, 22:27 _________________________________________________Najbardziej tnie mi sie obecnie przy wyzszych predkosciach 140 km/h i wzwyz(ale nie tak czesto) no i tak troszke slabiej ciagnie, ale zanikneło jego zamolenie przy nizszych predkosciach tzn akich miejskich i teraz mozge chociaz wyprzedzac tak normalnie bez obawy ze mi go odetnie choc wyprzedza sie wolniej tzn trzeba go dluzej na biegach ciagnac np na 2 do 60 km/h a przed tem bylo 2 do 40km potem 3 do 70 potem 4 itd obecnie by mial jak najszybsze odejscie to 2 do 60km 3 do 90 potem 4 do 130 i potem dopiero 5, czytajac wszystkie watki z utrata mocy stwerdzilem ze moze u mie padniete jest pare zeczy jednoczesnie tzn moze przeplywomierz mi terza szwankuje . Jedno wiem napewno znowu pod VAG mechanik mnie wygannia a ze on sam nie ma to jade do firmy "pompeks" lub "pompex" niewiem jak sie to pisze to jest ktoras uliczka w bok na hutniczej na długosci gdyni chyloni, a do mojego mechanika mam wielki szacunek bo wiele razy sie sprawdzil a podziwiam go za to ze jak czegos nie wie lub niejest pewny to mowi o tym i niesciemnia a jak jest czegos pewien to na 100% tak jest, teraz pytanie o logi mam o nie poprosic goscia by mi zgral na plytke? Z góry dzieki za pomoc [br]Dopisany: 02 Sierpień 2008, 22:49 _________________________________________________ [br]Dopisany: 02 Sierpień 2008, 22:54 _________________________________________________tak sobie czytam wontki i wyczytalem ze 90km tdi ciagnie smialo do 180km/h czyli tak jak moja 110km miedzy nimi jest 20km roznicy myslicie ze ma to cos wspolnego z ta utrata mocy o oslabnieciem? I mam jeszcze ostatnie pytanko czy moze zna ktos jakiegos dobrego specjaliste z trojmiasta ktory by poswiecil troszke swojego czasu i mi dobrze zdjagnozowal autko? Pozdrawiam odezwe sie jak bede cos juz wiecej wiedzial o moim problemie * czy tak ciężko jest sprawdzić błędy ortograficzne, używać znaków interpunkcyjnych ? - tego się nie da czytać
  2. Witam z gory pszepraszam jesli niewlasciwie zamiescilem prosbe o pomoc. Posiadam avanta b5 t(ten smbol aah to niewiem czy to jest ten co ja mam tak wpisalem bo trzeba bylo cos wpisac) 1,9 tdi 110, wiem ze te wontki byly juz poruszane ale u mnie ten problem wyglada nieco inaczej. Autko posiadam od lutego tego roku sprowadzone, smigalo bez zarzutow, jakis czas temu dokladnie od kwietnia zaczol tracic moc najpierw czasami reset zaplonem i wszystko ok potem coraz czesciej i czesciej niebylo zadnego stalego mometu w ktory tracil moc czasem przy duzych predkosciach, obrotach a czasem przy wolnych czasem nawet jak sie jechalo w koreczku bardzo powoli 20 km/h potem korek ustapil gaz do dechy i brak mocy, jakis czas temu bylo podpiecie pod komp, wykazalo przeladowanie w dolocie , turbinka rozebrana(przez dobrego mechanika) okazalo sie ze bardzo zasyfina zostala przeczyszczona rozruszana i zamontowana efekt autko jak nowe nieminelo jednak pare dni a znowu problem zaczol sie powtarzac tak samo jak wtedy najpierw czasami a potem czescie z ta roznica ze jak go zamulilo ta potrafil czasami odpuscic bez wylaczania silnika poprostu efekt takiej jakby bardzo duzej turbo dziury(ciagnie ciagnie zamula i potem puszcza i dalej ciagnie)ale to zadko zregoly zamulal przy ok ponad 3000 obr/min ale to niebyla regola, nastepnie zostal wymieniony zawor N75 po wymianie wycieczka na obwodnice i efekt: rozpedzam auto 180km/h zamulenie i konieczny restrat silnika potem wychamowanie i znow rozpedzanie auta przy 140, 160km/h mulenie i odpuszczanie bez restartu potem objawy zaniklu autko 2 dni jezdzilo super pszeszlo mu ale dzis: rano , bezproblemowo pelne predkosci zadnego przymolenia, a wieczorem przy ok 150km/h znowu zamulenie i restart. prosze o jakies sugestie bo w moim przypadku nie ma regol kiedy go zamuli a moze a tylko ja niespostrzeglem bede bardzo wdzieczny za pomoc * czy tak ciężko jest sprawdzić błędy ortograficzne, używać znaków interpunkcyjnych ? - tego się nie da czytać
  3. Witam, jestem z gdyni posiadam autko sprowadzone, jestem pierwszym właścicielem w polsce, avant 1,9 tdi 110 KM , jestem bardzo zadowolony z samochody choc mam z nim kilka problemow
×
×
  • Dodaj nową pozycję...