ku*** kto tam pracuje w tych ASO , ewidentne dekle
Szkoda gadać.. po wizycie tam - rzeczona wymiana rozrządu, olej , przegląd.... musiałem też turbinę wymieniać.. [przelany olej, ten zderzak, 30km więcej niż było na liczniku przed oddaniem auta..]
Już chcę o tym zapomnieć ;(, no i nigdy więcej tam nie pojadę
Toż to jak na czarnym lądzie ;(