Skocz do zawartości

zaba84

Pasjonat
  • Postów

    549
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zaba84

  1. Dzieki. Pełen profesjonalizm z Twojej strony....
  2. Opony mam r16, 205/55 także powinno byc ok ... Masz może nr tych talerzyków na przód od b5 ?
  3. Dla mnie jest to dziwne ze auto tak wysoko stoi zwlaczcza ze 1BE ma je obnizyc o 20mm, na tyl wymyslilem sobie jednak podfkladki na "nierowne drogi" jak zaloze to zobaczymy co bedzie ... P.S. jezeli auto na 1be tak wysoko stoi to ciekawe jakby stalo z zwyklym zawieszeniu
  4. Bylem teraz zmierzyłem wys z przodu to wychodzi mi od ziemi do rantu blotnika ok 65cm. Auto stoi na podjezdzie na skosie w dol.. ale to chyba nie ma nic do tego...
  5. Przed mocnym skreceniem wahaczy podłożyłem drewniany klocek i auto opusciłem na piaste, pobujałem nim i skreciłem na maxa potem podniosłem założyłem tarczę, kolo i opusciłem....
  6. Ale mi chodzi tylne talerzyki. ...
  7. Panowie mam taka sprawe.... Przód mi wyżej stoi po wymiane wahaczy .... Zamówiłem w aso te talerzyki pod spręzyny OE 8E0 512 145, Czy do ich wciśnięcia trzeba wszystko rozbierać czy da się np tylko założyć sciagacz scisnać spręzyne i wcisnac te talerzyki ?
  8. hmmmm..... Tak zacząłem się zastanawiać i przód mi poszedł do góry po wymianie gornych wahaczy ... nie mam pojecia dlaczego ...
  9. Siemka... Z uwagi że przód auta jest wyżej niż tył a mam niby zawieszenie 1be to zastanawiam się czy jest opcja wymiany tylnych sprężyn na zwykłe i zostawieniu tych amorków co mam na tyle(1be). Przerabiał już ktoś coś takiego? Czy auto wtedy wyrówna się mniej więcej? Bo przód mi stoi tak jakby silnika nie było a tył siedzi tak że opona jest równo z nadkolem....
  10. Udało się .. Dorobiłem sobie ściągacz.... 2 grube płaskowniki z otworami, zamocowałem je na szpilkach i wypychałem zapieczoną śrubę śrubą ..... Udało się "wyprasować".
  11. Załatwiłem sobie palnik na propan butan taki jak do lutowania ... Nim będę grzał, mam nadzieje je pójdzie .... Puki co to dziś zaliczyłem zonka z dolnym przednim wahaczem...Kupiłem wahacz i okazało się że tulejka w którą przykręca się uszy amorka ma ok 50mm szerokości a nie 37mm :/ Czeka mnie jeszcze przeprasowanie tulejki ..;/ No to poległem.... Grzałem grzałem i chu....Cała zwrotnica się nagrzała i nic... ukręciłem łeb śruby i zacząłem przeciągać i poszła może z 1,5cm i ani drgnie, próbowałem wybijać przedłużkami do kluczy nasadowych i tylko się sklepały i nic ....
  12. Palnik do aluminium? Nic nie będzie? A ten wybijak z kowadłem możesz rozwinąc?
  13. Wczoraj zabrałem się za wymiane górnych wahaczy i napotkałem problem w postaci zapieczonej śruby od wahaczy ... Niestety próby typu przeciąganie jej na gwincie poległy bo zerwał się gwint, rozwieracanie pomogło dopiero ale po całkowitym demontażu zwrotnicy bo nie dało się podejść z wiertarka. Czeka mnie jeszcze druga strona i aż się boje. Ma ktoś jakieś konkretne wizje jak tą śrubę wywalić ale na aucie bez demontażu zwrotnicy ?
  14. Jeszcze nie założyłem tego na auto. Dopiero wprasowałem piastę w łożysko .... I po wprasowaniu sprawdzałem, wszystko niby ok ale jak zlapalem za lozysko/korpus a druga reka za piaste i zaczelem ruszac na boki to jest taki luzik ....
  15. Siemka... Z racji tego że nie wiem dlaczego ociera mi punktowo tarcza o klocek postanowiłem zakupić nową piastę i nowe łożysko. Po wprasowaniu piasty w łożysko zauważyłem minimalny luz. Tzn. jak złapie za korpus łożyska i za piastę i ruszam na boki to wyczuwam minimalny luz, widać minimalne jak rusza się osłonka łożyska w korpusie. Czy to normalne czy łożysko jest lipne ?
  16. Siemka... 2 tyg temu wymieniłem tarcze i klocki, wszystko poczyściłem itp. hamuje elegancko, przy hamowaniu nic nie drży.... ale.... Jak jadę to słychać z przedniego prawego koła takie delikatne popiskiwanie tak tak by w którymś miejscu ocierał klocek, przy hamowaniu nic nie piszczy, nie bije itp. tylko jest to jak jadę, Nie jest to jakis duży hałas tylko trzeba się wsłuchać przy otwartym oknie. Zastanawiam się czy to zacisk nie odbija czy może lekko skrzywiona jest piasta? Przy wymianie zauważyłem żę zacisk jest cały nowy, ktoś go wymieniał już, elegancko chodzi nic nie zacina itp. Natomiast przy czyszczeniu piasty zauważyłem że widoczne były na niej wgniotki, tak jak by była uderzona młotkiem lub czyś podobnym. Oczywiście wyrównałem to na gładko ale nie jestm pewny tej piasty... Co o tym myślicie? Nikt nie ma pomysłów? Dodam że dziś odniosłem wrażenie że przy jeździe po luku w lewo z prędkością powyżej 60km/h coś jakby biło czyli chyba piasta lub łożysko ...
  17. Mój nr polisy zaczyna się od VSB i 8 cyfr.
  18. Uffff.... Polise przesłałem do PZU i wszystko jest ok, polise wprowadzili do systemu, składka opłacona i dziś mi przesłali potwierdzenie Z multiagencji nadal nie mieli przesłanej polisy.... Jakby co uwaga na ubezpieczenia z "losiem"
  19. U mnie problem zniknął z wibracjami .... Wstrzymywałem się z opinią bo testowałem ale teraz już jestem pewny chyba... 2 tyg temu wymieniłem tarcze i klocki i problemu nie ma. Obojętnie z jakiej prędkości hamuje nic nie wibruje jest elegancko.
  20. Od razu w tej multiagencji napisałem wypowiedzenie poprzedniej polisy i dali mi odcinek z potwierdzeniem. Także tamta raczej została już wypowiedziana od razu.
  21. Rozumiem... Dziś dzwoniłem do PZU i polisy/umowy nadal nie maja wiec zrobilem skan i przesłałem im na maila... na infolinii konsultant powiedział żebym zadzwonił w sobotę to będzie już wiadomo co z tą polisa.... Zobaczymy... :/
  22. No ok.... ale czy mogę na przykład dziś lub jutro pojechać do tej multiagencji i powiedzieć że nie chce tej polisy zeby ją anulowali i oddali mi kase? Czy już za późno? A druga sprawa czy mogę np złożyć skargę do "komisji nadzoru finansowego"? Czy taka agencja nie podlega pod to?
  23. Ja dziś robiłem przegląd i chciałem konkretnie przetrzepać przód, diagnosta wpuścił mnie w kanał i heja.... No i nic niby wszystko ok... a stuka dalej.... chyba profilaktycznie odkręcę górne wahacze i sprawdze je na zewnatrz.... Dodam że auto troche pływa na autostradzie....
  24. Hmmm... Pytanie czy mogę odstąpić od tej podpisanej polisy, od jej podpisania minęło już ok 2,5 tyg. Co do płatności to płaciłem gotówką na miejscu ok 600zł 1 ratę. Jak zadzwoniłem do głównej siedziby tej multiagencji do warszawy, to powiedzieli mi że taka polisa została zawarta i kasa wpłacona, także chyba agent nie zawinął tego w kieszeń. Pytanie teraz jeżeli okazę się że takiej polisy nie mam na auto a mam dokumenty zawarcia polisy to czy będę miał jakieś problemy czy jestem kryty?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...