Witam
Dołączę się do wątku.
Problem jak u pozostałych Kolegów, obecnie po "naprawach" po jeździe na rozgrzanym silniku gdy jedzie się na niskim biegu z mała prędkością po wyłączeniu silnika odpalenie go po jakimś czasie skutkuje wzrostem temperatury do 100-105*C.
Cała historia rozpoczęła się od tego, że z początku nie grzał w środku i nie był w stanie złąpać temperatury 90*C jedynie 80*C. Wymieniono termostat i przepłukano chłodnicę i zaczęły się cyrki: zaczął łapać temperaturę powyżej 100*C nawet w trakcie jazdy i nie grzał w środku.
W związku z powyższym wykonałem następujące naprawy:
1. wymiana wiskozy,
2. wymiana czujnika temperatury,
3. wymiana termostatu,
4. przepłukanie chłodnicy i wymiana płynu na nowy.
5. pompa wody wymieniona jakieś 8.000km temu
Czy Koledzy macie jakiś pomysł?
Czy wentylator od klimy w modelu AEB nie ma przypadkiem podwójnej funkcji? To znaczy jak temperatura podskoczy do 90*C nie powinien załaczyć się automatycznie bez względu na wentylator ze sprzęgłem wiskozowym?
Pozdrawiam.