Chodzi mi o to że przyciski w daszku mają układ scalony porównywalny do pilota którym otwieramy bramy np.
Chodzi o to żeby nie bawić się w moduł w zderzaku, który nie zawsze współgra z naszą bramą, tylko połączyć przycisk 1 do 1 z pilotem. Pilot gdzieś ukryć, np. w podsufitce i gotowe. Ktoś myślał nad takim rozwiązaniem?