kred

zregenerowali mi w koszalinie. jest naprawde spoko dostalem gwarancje na rok!!!! wymienili mi caly srodek lacznie z tłoczyskiem. wytrzepali mi auto i wyszlo +10% na zregenerowanym amorzewzgledem drugiego ( czego nie odczuwa sie w trakce jazdy ). koszt wyniosl mnie 150 zl. Zważając na to ze komplet dwóch sztuk (uzywek) to okolo 400-500 zl to maly wydatek (i nie wiadomo jaki jest ich stan)a z drugiej strony po co wymieniac komplet jesli uszkodzony jest tylko jeden.... kupno nowych to kosmos finansowy audi power !!!!!!!!!!!!!!!!!!

koszt przekladki to okolo 6 tys i nie ma gwarancji ze wszystko bedzie dzialac poprawnie. jednak glowny problem polega na tym ze takemu samochodowi jest bardzo ciezko zrobic przeglad pierwszy w polsce. trzeba sie dlugo naszarpac i posmarowac zeby cos z tego wyszlo. pozatym nie ma pewnosci czy sie to wszystko nie rozpadnie (co fabryka zrobila tego sie nie dotyka :biggrin: )

tak to wyglada z tylu - niezle sie ktos nameczyl robiac taka rozpierduche dajcie fotki jak powinno to wygladac fabrycznie bo mnie krew zalewa jak mozna byc bezmyslnym i zrobic taki rozp......

jutro dorzuce fotki tej blachy -moze da rade ja wymienić

za podlokietnikiem faktycznie jest dziura przykryta materialem z poarcia ale jest. cos musze z tym zrobic bo wyglada to okropnie - czekam na sugestie

potrzebuje fotek (najlepiej w duzej rodzdielczosci) tylnej kanapy a4 sedan bez oparcia sama blacha z perspektywy wnetrza i bagaznnika. mam wywalona jakas dziure na samym sierodku wyglada to nie sympatycznie(pocieta powyginana blacha jakby ktos cos wyciagał) i na dodatek to wszystko piszczy!!!!

zdeniu daj adres nr lub cokolowiek do zakladu w koszalinie ktory regeneruje amory pilnie potrzebuje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moze ma ktos do sprzedania gwintowane zawieszenie (amorki do tylu) dokładnie takiego typu, oszczedzilo by mi to czasu i zmartwien [ Dodano: 24-02-2007, 19:36 ] podobno jest jakis zakladzik w koszalinie ktory regeneruje ?? jak ktos zna adres i telefon z gory dzieki

mam problem nie wiem jak to sie stalo ale jeden z amorow -tył puscil "sok" (prawdopodobnie przez niskie temp.) wali i tłucze na wszystkich nierównosciach. zawiecha jest nowa autko utwardzane i obnizane w polowie 2006 r. zawieszenie jest regulowane ze zmienna wysokoscia i kosztowalo majatek. moze orientuje siie ktos gdzie regeneruja amory!!!!! wiem ze sa firmy ktore sie tym zajmuja. jaka jest wytrzymalosc tych elementow???? czy warto regenerować???? czy lepiej zainwestowac w nowe amorki - z ktorymi dostaniem w polsce bedzie duzy problem!!!!!!!!!!!!

czy do fabycznego odtwarzacza kasetowego mozna dorzucic zmieniarke?? jak sprawdzic bez wyciagania czy ma wejscie na zmieniare??

jest na to sposob.... zdejmij kolo i zobacz czy nie masz amorow regolowanych(gwintowanych) jak nie masz zainwestuj w nie ustawisz sobie wysokosc jaka tylko bedziesz chcial i problem znika. mialem taki sam problem i myslalem ze poplyne z kasa na nowa zawieche uratowaly mnie regolowane amory. samochod nie stracil na wlasciwosci jezdnych poza tym jest duzo wiekszy przeswit. pozdrawiam wszystkich majacy ten sam problem

wgramolilem sie pod zawieche. wrzucone sa tam pomaranczowe sprezyny czyli napewno nie fabryczne. pytanie. czy ktos utwardzal zawieszenie?? jaka firma oferuje dobry osprzet chodzi mi o sprezyny i amory zeby autko bylo obnizone ale do rozsadnego rozmiaru powiedzmy o 2-3 cm(majac na uwadze ze tyl jest takze opuszczony o okolo 2cm) bo nie chcial bym wyladowac z glowa w chmurach... odpowiadam benemu: za a4 wyszlo mnie okolo 15 tyś [ Dodano: 19-02-2007, 13:07 ] czy ktos stosowal kiedys podkladki dystansujace pod spręzyny????? moze to jest alternatywa........... podobno mozna podniesc autko nawet o 30 mm [ Dodano: 19-02-2007, 17:04 ] problem rozwiazany regulacja na amorach i jest wyzej o kilka mm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przypuszczam ze to wina sprezyn choc nie kladlem sie pod autko. mam je od paru dni i boje sie nim jezdzic zeby czegos na maszych wspanialych drogach nie zostawic. nie chce inwestowac w uzywki co powiecie na firme KAGER !!!!

mam taki sam problem , ludzie doradzcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jakie sprezyny zeby nie bylo za miekke i nie wygladalo jak sunaca motorowka z dziobem do gory po wzburzonych falach. jedna wystajaca studzienka i po zawodach. [ Komentarz dodany przez: zdeniu: 18-02-2007, 22:38 ] kolego raz już Cie prosilem o coś

mam problem. mam obnizone przednie zawieszenie o dobre 4-5 cm wyglada to niezle ale.... szoruje po kraweznikach ze az sie serce kroji. samochodzik przyjechal z niemiec i podejrzewam tam nie mieli z nim takiego problemu!!!!!!!!! konieczna wymiana tylko na jakie bo watpie ze dostane utwardzone wyzsze. jakie sprezyny jakiej firmy. z tego co wyczytalem to sa wyzsze i nizsze i o roznych srednicach. pomozcie !!!! w tym caly problem !!!!!!! czy wymieniajac przód musze takze wymieniac tył????czy wymiana nie spowoduje ze kola beda szorowac nadkola podczas uginania wachacza?? :frown: :frown: :frown: :frown: :frown: :frown: :frown: :frown: :frown: :frown: [ Komentarz dodany przez: zdeniu: 18-02-2007, 22:31 ] witam Cię kolego i zapraszam do działu Newbie oraz do zapoznania się z regulaminem forum, w przeciwnym razie posty będą usuwane ten temat zostanie odblokowany jak to zrobisz PS. na tym forum wszystkie tematy są poważne :twisted: