Witam. Od dłuższego czasu borykam sie z problemem ładowania. Zdarza sie to nie zawsze ale jednak jest a nie powinno tak być . Sytuacja wygląda tak,że z 2 tygodnie mam ładowanie takie jakie powinno być a wczoraj właśnie zaczeło falować,dodam że na alternatorze jest ponad 14V cały czaś ,zaś na klemach już 13V i faluje to mniej to więcej ,tak samo na zegarach na wskaźniku. Akumulator nowy,alternator regenerowany. Ewentualnie zostają masy do sprawdzenia ale jeśli byłoby coś nie tak to cały czas byłby problem myśle a nie raz na jakiś czas.Czy jest jakiś przekaźnik odpowiedzialny za ładowanie jeszcze?