Grzes A4

Niby można ale trochę daleko do tego waszego Londynu

No wiesz mówiłem pamięci może trochę nie dokładnie. A ty tez tak lukasz masz? Jaka masz butle i ile ci wchodzi? A z plywskiem nie będę cudowal bo to nie bezpieczne

wiesz i chyba masz racje. znam si ena innych rzeczach ale na gazie ni ch ja.... wkoncu od tego jest forum i niech tak pozostanie ja pomoglem wielu osobom wiele osob pomoglo mi i oby tak zostalo:):) zaczerpnalem informacji z innych zrodel i faktycznie 20% to poduszka powietrzna ktora chroni zbiornik cisnieniowy przed wzrostem temp np w lato. bo wyskrobalem ze tankuje sie 80% do 15stopni C ale co za tym idzie gdy w lato jest np 30stopni c skala % wzrasta do 90% obietosci fazy plynnej wiec teoretycznie latem powinienem zatankowac wiecej i co za tym idzie przejechac wiecej czy dobrze to rozumiem dariuszu??

qrde ni eprzypuszczalem, tzn o czesciach cos tam wiem ale o samym gazie nie wiele a napewno ze nie wchpdzi go tyle ile ma butla pojemnosci fakt wychodzi niemal idealnie 20% plus minus ---------- Post dopisany at 22:56 ---------- Poprzedni post napisany at 22:54 ---------- ale i tak ciekawi mnie jego opinia na ten temat:) generalnie rzecz biorac dobrze by bylo gdyby to byla prawda(pewnie jest) bo znaczylo by to ze z instalacja jest wszystko wporzadalu:P:P:P

i za kazdym razem tak masz?

za pierwszym razem wypuscili mnie z resztka gazu zaczelo rozlanczac i zatankowalem do pelna 39l przejechalem 100km zeby spalanie sprawdzic wyszlo mi lekko ponad 11. zalalem do pelna znowu i teraz za kazdym razem robie okolo 350km plus minus i przelancza ---------- Post dopisany at 22:45 ---------- Poprzedni post napisany at 22:43 ---------- jest to teraz po zastanowieniu logiczne wytlumaczenie bo niby obliczeniowo tak wychodzi. ale pojade jutro i zapytam wodza co o tym mysli bez mondrosci z mojej strony i zobaczymy co powie:D

wchodzi mi za kazdym razem w granicach 43, 44l gazu wiem do czego zmierzasz hehe kolega ma butle 60l i robi na niej 500km wiec ewidetnie cos tu nie halo ---------- Post dopisany at 22:34 ---------- Poprzedni post napisany at 22:32 ---------- aaaaa idzcie booo.... zamieszaliscie mi w glowie teraz wszystko si ewydaje racjonalne ze butla odwrotnie ze cisnienie gazu za male i ze gazu wchodzi mniej niz powinno. nie wiem juz co myslec

wiesz wszystko jest za***iście zrobione jak patrzylem i jestem zadowolony poza tym ze tych ostatnich 12l nie chce dopalic:P jutro jade bo wlasnie dzis przejechalem 346km koma w piz*ziec metrow i od chu.....mm i zaczelo rozlanczac

jutro jade narazie czytalem. niby jak sa za dlugie czasy wtrysku to spada cisnienie ale wtedy na pelnym baku tez powinno rozlanczac. a mi rozlancza zawsze w tym samym momecie po przejechaniu 350. moze to rzeczywiscie wina niskiego cisnienia ---------- Post dopisany at 22:20 ---------- Poprzedni post napisany at 22:15 ---------- no raczej chyba sie mylisz bo mam butle 55 cala butla kosztuje mnie 140zł a tankuje za 110zł wiec wchodzi tyle ile powinno a tankuje tylko za 110 okolo bo reszta zostaje mi w srodku logicznie myslac

mi tak samo jak Michalowi. chyba cos z linkiem poknociles

no a on zawsze zaczyna mi rozlanczac gdy przejade 350 km gdy powoli przyspieszam do zaledwie 2tys obrotow a zostaje mi podtlenku na 100km jeszcze hmmmm, a tak to krece go poza skale i cieknie bez zajakniecia

rozumiem. tylko ze ja tak mam od piwrwszego tankowania

instalacje mam nie caly miesiac i jestem po pierwszym przegladzie i wszystko wyszlo bardzo dobrze wiec to mozliwe ze bylby trafiony??

nie no nie wykluczam tego ale nie sadze. jestem sklonny przychylic sie do odwrotnie zamontowanej butli bo to ma sens ale ,oze to i zawór....mozna go jakos sprawdzic pod tym katem?

a tego nie wiem szczerze mowiac moge to jakos sprawdzic w domowych warunkach?? czayli ze co gdy nawet powoli przyspieszam w slimaczym tepie gaz sie przemieszcza i odcina doplyw?

Witam borykam sie z malą zagwostka. Otuz nie moge wyjezdzic gazu do konca. mam bak 55L auto pali mi 11 12 litrow na 100. i obliczylem sobie ze za 55l place okolo 137-140zl wiec powinienem przejechac na tym 450km a za kazdym razem identycznie przejezdzam 350km i zaczyna mi przelaczac na benzyne gdy tankuje wychodzi mi okolo 107-110zł wiec zostaje mi jeszcze to 30zł gdzies czyli jakies 100km jazdy. nie moge sie dowiedziec czemu tak jest ze nie moge wyjezdzic calego gazu. moze ktos mial podobny problem i pomoze mi w tej kwastii

ale super:)

gwint mam od 2 tygodni zakupiony nowy. na seryjnym zawieszeniu auto stalo rowniutko a po zalozeniu gwintu po regulacji zawsze jedna ze stron jest niżej lub wyżej. wysokosc mierzylem od spodu nakretki regulujacej wysokosc do dolu amortyzatora wiec pomiary mialy zawsze jednakowe odniesienie. i gdy np ustawilem jedna os tak samo to zawsze bylo 1, 2cm roznicy miedzy lewa a prawa strona róznie. a moze to przez to ze po sposzczeniu auta z lewarka amorek dobrze nie siadl a powinienem sie przejechac kilka set metrow zeby sie ulozyl nie wiem.

ja dorwalem nowy fk ostatnio za 1tys cena za***ista wedlug mni epatrzylem ale juz nie ma tej aukcji na alle.... moze si epojawi nie dlugo wiec pilnuj aukcji. tylko teraz mam problem jak ustawic gwint zeby stalo rowno jak wszystkie ustawie tak samo to krzywo stoi

Witam kolegow, przestudiowalem juz duzo watkow na forum oraz na innych forach ale nigdzie nie uzyskalem interesujacej mnie odpowiedzi. po zalozeniu gwintu fk gdy ustawilem wszystkie 4 strony na taką sama wysokosc roznily sie one i auto stalo krzywo. obecnie kazda ze stron rozni sie wysokoscia i auto stoi w miare prosto, czy tak ma byc bo szkoda mi gwintu. dlaczego tak sie dzieje ze gdy ustawimy gwint jednakowo jedna ze stron stoi inaczej. prosze wkoncu o iednoznacznie odpowiedzi bo nie mam juz sily do tego ustawiania. Pozdrawiam

No ja też się borykam z naszymi dziurami gwinty cierpią

Nie martw się 10 km i będzie taka sama i jeszcze ma padać hehe

Fury będą obciążone z nami po tym biedzie i się nie poscigamy

Fakt doczytałem teraz.

H aha nie wstydz się ---------- Post dopisany at 16:09 ---------- Poprzedni post napisany at 07:28 ---------- To kiedy spot w marcu dopiero?