Tylko jak będziemy czekać na pogode i do tego jeszcze musi sie to zgrać z tym że mario by musiał nie iść do roboty w wekend to nam może października braknąć
Widze ambicje wszyscy mają hehe
Diman trenuj bo jak Ci nogi odmówią posłuszeństwa to nie ma na to siły
Pajda a Ty raczej żartowałeś niż pisałeś serio ? Bo jak masz zmaiar jechać to ja muszę zabrać kawałek tarasu żebyś miał sie na co je...bnąć
No powiem szczerze klubowo na anne pojechać - bezcenne - czekam z niecierpliwością na pogode i termin
Szkoda bo ten wekend mam wolny i sobota i niedziela by mi pasowało - szkoda że pogoda nie dopisze - chyba że nagle coś się zmieni
jak bym brał to tego
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-A6,LED,SLINE-,313,QUATTRO,LEDER,NAV,HEAD/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:50,srt:price,sro:asc,ms1:1900_10_,frn:2011,prx:25000,ful:diesel,pwn:223,vcg:estatecar/pg:vipcar/251209707.html
Diman patrzác na to ile wczoraj zrobiøem km i w jakim czasie autem to Ty na rowerze jestes sprinter
Dorota mnie namówila na wisle pierwszy raz w tym roku no to pojechlismy
Droga powrotna calosc 3,10h - a rekordowy odcinek 6,2km jechalismy 80min czyli srednia wyszla 4,6km/h
Majki ja nie wiem jak Ty to robisz i gdzie mieścisz
Mnie ten kebab tak zapchał że do teraz nic nie tknąłem - kolacji nie jadłem - i jeszcze długo będę pełny - a Ty już zdążyłeś jeszcze grilla opierdzielić
Afro nie wiem co było powodem że nie pojechałeś ale minimum kultury by się przydało i przynajmniej dać znać czy to tel do mnie który jest na forum czy choć małego posta w watku strzelić że nie jedziesz.
8 osób jak jelenie czekało z wyjazdem bo wszyscy pewni że jedziesz a że miałeś troche kilometrów i myśląc że może coś cie opóźniło lub szukasz adresu nie chciało wyjechać punktualnie i czekało
Głupio by było że wpadasz z małym poślizgiem, deklarując sie że jedziesz a tu już po nas ani śladu - to czekaliśmy traktując Cie poważnie
Widać niepotrzebnie
Dzięki wszystkim za mega udany wypadzik - ja bym taki mógł co drugi dzień trzaskać
W tym że wypadzik się mega udał pomogła nam pogoda bo była idealna.
Widać że każdy już miał mega smaki razem pośmigać i się z chaty wyrwać bo każdy zmobilizowany i punktualny
Ps. Pajda trza było coś gadać zanim ruszyliśmy że wolicie krótszy dystans - byliśmy przekonani że takie dystansiki to dla was pikuś chleb codzienny