Dziś widziałem największego oplowskiego suva grandland - myślałem że jest fajny ............................ale
Opel ma chyba polityke "klient to baran i debil"
Jak zobaczyłem wybór silników benzynowych to parskłem śmiechem - mamy do wyboru 1,2 i 1,2
To w Leroy Merlin traktorki mają większe silniki - te auta chyba robią po to i dlatego tylko tyle kosztują bo chyba się same po 100 tyś km utylizują
Co za badziew