Skocz do zawartości

tomiqu

Pasjonat
  • Postów

    398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomiqu

  1. Jak 1Z jeździ na jednomasie to i AJM będzie jeździł Dwumas to konstrukcyjny niewypał jednym słowem. Kolejny element eksploatacyjny do nabijania kasy producentowi.
  2. panowie, czyli mam rozumieć, że w moje stare wtryski mogę wkręcić końcówki wtrysków od AFN i będzie to śmigać? Jest jakieś ryzko tej operacji? I jaki jest orientacyjny koszt takiej wymiany końcówek, tzn ile mozna dać max.za sprawne końcowki? No i decydujące pyt. , dłubnąć program i zostawić seryjne wtryski czy wymienić wtryski , a zostawić program? Bo z tego co piszecie to efekt będzie podobny.
  3. Własnie o to mi chodzi, że jesli będę zadowolony z efektu to programu nie chce ruszać A jeśli uznam, że przydaloby się więcej mocy to podjadę do jakiegoś uzanego tunera i zrobię korektę. Ktoś ma może do sprzedania 100% sprawne 216 ki? I czy duży problem jest z wymianą wtrysków?
  4. Ok, poszukam ale powiedzcie jeszcze czy sama zmiana wtryskiwaczy bez programu też jest możliwa? Czy auto po zmianie wtrysków należy właśnie dostroć programem?
  5. Jaki koszt będzie wtryski od 110 + chip? A te wtryski 216 to z jakiego modelu są?
  6. Chciałbym lekko podkręcić swoją 1Z- kę , najlepiej niewielkim kosztem, zdaje sobie sprawę , że to już starszej generacji motor i nie chce go katować supermocą, a jedynie uzyskać moc ok. 100-110 KM i moment obrotowy ok. 230-250 Nm czyli coś na wzór seryjnego AFN. Od razu mówę , że nie chcę bawić się w wymianę turbo, zostaje stała geometria. Czy sam program załatwi sprawę? Ewentualnie wymiana wtrysków z AFN ale też wolałbym aby zostały te które są.
  7. Sztanga nie była chyba zapieczona bo nie było problemów z jej rozruszaniem. Ale to nie jest duży skok góra/dół , słychać takie prztyknięcia jakby metal o metal i porusza się ok. 2 mm , nie więcej. Po podciagnięciu jej max. i przy zapaleniu silnika i przegazowaniu opada w dół. Co do wężyków to obejrzałem je dokładnie i nie widać nic podejrzanego na nich. Przy okazji obejrzałem przepływkę - jest czyściutka bez żadnych śladów oleju. Chyba zostawię te niedoładowanie tak jak jest bo już nie wiem gdzie szukać przyczyny.
  8. Jeśli chodzi Ci o przewody czarny/czerowony/niebieski dochodzące do zaworu n75 to nie wymieniałem. Samego zaworu też nie sprawdzałem , ale po odpięciu wtyczki napięcia do zaworu żadnej róznicy w przyspieszeniu nie zauważyłem. Czyli miejsce rozruszania dobrze zaznaczyłem niebieskim kółkiem.
  9. Znalazłem przykładową fotkę sztangi w 1Z, czy dobrze rozumiem, że sztanga ma się ruszać w górę i w dół w miejscu zaznaczonym niebieskiem kółkiem? http://yfrog.com/5lsztanga1zj Ewentualnie jak rozruszanie nic nie pomoże to można podregulować sztangę za pomocą tej nakrętki nad czerwoną strzałką?
  10. Kolego ale w 1Z nie ma kierownic... No ale wracając do sztangi to jeśli jest zapieczona to w jaki sposób ją rozruszać?
  11. A co może powodować niedoładowanie ? U mnie w logu z grupy 11 zamiast wymaganej wartości jest o 150 - 200 mniej. Nie ma też zbyt odczuwalnego przyrostu mocy od ok. 2000 obr, auto przyśpiesza płynnie. Prędkość max. 165-170 ale nie miałem gdzie sprawdzić czy dalej się będzie bujać. Czy niedoładowanie może powodować zawór n75? A jak sprawdzić tą sztangę przy turbinie czy nie jest zapieczona? Powinna się ruszać w górę i dół czy lewo prawo?
  12. Możesz napisać ile jest poduszek pod silnik i ile pod skrzynię? I ile wyniósł Cię koszt wymiany tych poduszek?
  13. U mnie z kolei bierze zaraz od podłogi, poza tym czuć , że sprzegło jakby nie do końca rozłacza napęd bo biegi jakby z oporem wchodzą i czasami po szybszej zmianie biegu pojawia się lekki zgrzyt Nie ma innej rady, trzeba będzie wymieniać to sprzegło bo zimą może być tylko gorzej... Swoją drogą, ile max można dać za wymianę sprzegła? Chodzi mi o koszt robocizny.
  14. I tu chyba dochodzimy do sedna sprawy... To co napisałeś wyraźnie wskazuje , że przyczyną tego zjawiska jest po prostu zużycie sprzęgła. U mnie to by się zgadzało bo moje sprzęgło nie jest już w najlepszej kondycji. Przy ruszaniu na zimnym silniku pojawia się szarpnięcie ( kangurek ) jednak po przejechaniu 2-3 km szarpanie ustaje. Jednak przy opanowanej technice ruszania ( nalezy dodać lekko gazu przy ruszaniu) wtedy szarpanie jest prawie nieodczuwalne więc nie jest to dokuczliwe zjawisko. Z tymi sprężynkami to mnie trochę przestarszyłeś bo u mnie one również się odzywają. Ja od początku stawiałem właśnie na uszkodzone sprzęgło.
  15. Właśnie to próbowałem zasugerować. Bo gdyby taka róznica była zauważalna w każdym Tdi to nie podnosiłbym tematu. A jednak w niektórych nie było żadnej róznicy w szybkości wchodzenia na obroty.
  16. To by się zgadzało, że musi pokonać opory, tylko dlaczego w niektórych Tdi przy wciśnietym lub wyciśnietym sprzęgle reakcja jest taka sama ( czyli tak samo szybko wchodzi na obroty )
  17. Czy ta sztanga powinna poruszać się na biegu jałowym przy wkręcaniu silnika na obroty?
  18. Może moje pytanie jest dziwne ale czy to normalne , że gdy auto pracuje na biegu jałowym przy wciśniętym sprzęgle motor lepiej wkręca się na obroty niż bez sprzegła? Sprawdzałem w paru Tdi i w jednych silnik opornie się wkręca bez sprzegła,a w innych praktycznie tak samo jak przy wciśniętym. Mam też przypuszczenia , że takie reagowanie na gaz może się też przekładać podczas jazdy.
  19. Ostatnio trafiłem na ten temat i korci mnie żeby zrobić to u mnie: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_1z_doprowadzenia_cisnienia_doladowania_do_normy-t30627.0.html Co tym sądzicie? Może właśnie to jest przyczyną niedoładowania?
  20. A czy samo zacinanie się zaworu n75 też może powodować niedoładowanie? Bo teraz auto nie łapie notlaufa tylko ciągnie równo w całym zakresie obrotów.
  21. Dzisiaj pytałem, w sklepie ponoc oryginał 110 zł ... za kawałek gumki! Będę szukał używanej, już za 40 mogłem mieć tylko nie wiem czy to był oryginał. A docinana 10 zł [br]Dopisany: 16 Wrzesień 2010, 13:38_________________________________________________Wymieniłem ten wężyk , niestety nie znalazłem oryginanej używki i póki co włożyłem takiej samej długości i grubości wężyk nieoryginalny. Zrobiłem jeszcze raz dnamicznego loga z grupy 11 i niedoładowanie znacznie się zmiejszyło ale nadal wartość rzeczywista nie pokrywa się z wartością wymaganą. Czy takie odchylenia są w normie? http://yfrog.com/3tlog11ponaprawiebj
  22. Ja mam 1Z i 170 poleci tyle,że trzeba dość długiej prostej, katalogowo ma 183 km/h. Ale Passat po lifcie z Tdi 101 KM zbiera się wyraźnie lepiej. Dzisiaj rozwinąłem 180 bez żadnego zjąknięcia a gazu jeszcze było sporo tylko prostej zabrakowało
  23. Przyczyną niedoładowania był pęknięty gumowy króciec, pierwszy od turbiny, miał ok. 4 cm pęknięcie więc nic dziwnego , że auto było słabowite. Na razie zakleiłem taśmą ale już się rozglądam za tą wężykiem. Czy ma on jakąs fachową nazwę ?
  24. Panowie! Wielki szacun dla Waszych diagnoz Przyczyną niedoładowania był pęknięty gumowy króciec, pierwszy od turbiny, miał ok. 4 cm pęknięcie więc nic dziwnego , że auto było słabowite. Dzisiaj doraźnie opasałem pęknięcie taśmą izolacyjną i już widać, że nie to autko i ciągnie równo do ponad 4 tys obrotów, ale jutro wybieram się na poszukiwanie takiego króćca bo taśma długo nie potrzyma. To musi być oryginalny łącznik czy wystarczy żeby był takiej samej grubości i długości jak oryginał?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...