tomiqu

Na razie mam logi dynamiczne z grupy 1, 2 , 8, 11. Nie jestem specem od analizy ale wydaje mi się , że jest chyba lekkie przeładowanie ( co najdziwniejsze , że przed wymianą było niedoładowanie! ), w 3 ce też to trochę dziwnie wygląda jakby przepływomierz nie trzymał wartości, 8 ka chyba OK. Ogólnie autko jest dużo żwawsze po wymianie i jestem zadowolony. Pali ładnie, kopci tylko trochę po odpalanie rano ale po rozgrzaniu silnika czysto. http://img641.imageshack.us/img641/3379/log01.jpg http://img441.imageshack.us/img441/5994/log03g.jpg http://img860.imageshack.us/img860/4097/log08.jpg http://img233.imageshack.us/img233/1811/log11h.jpg

Kolego przecież to o czym opowiadasz to zwykły box jest ,a nie chip z programem...pewnie nie skłamię jak powiem , że wiekszość z tych chip boxów to zwykłe oporniki. Dawno temu sam byłem skłonny w to uwierzyć , że takie wynalazki są alternatywą dla chiptuningu no ale człowiek dorósł i zmądrzał ( chyba) i teraz twierdzę , że chip boxy to prosta droga do rozpieprzenia silnika, pompy wtryskowej, turbiny itd...

Zmieniłem wtryski i stwierdzam, że jest duża różnica w zbieraniu się auta Nic nie zmieniałem w dawce ani kąta wtrysku, po prostu przełożyłem i tyle. Nawet jeszcze logów nie miałem kiedy zrobić. Ale auto od razu jest dużo żwawsze, poprawiła się elastyczność, a co za tym idzie wyprzedzanie jest przyjemniejsze. Przed wymianą miałem niedoładowanie turbiny o ok. 200-250 jednostek i to się odczuwało, teraz jakby tego nie czuć. Ale czy niedoładowanie zniknęło to stwierdzę dopiero po logowaniu. Koszt wtryskiwaczy 300 zł , a efekt jak dla mnie super Co do kopcenia - jest mniejsze niż było przed wymianą, praktycznie niezauważalne

Ja też wziąłem Ruville, chociaż trochę się zdziwiłem bo nie znalazłem logo tej firmy na napinaczu tylko FAG.

marewel ja też nie spodziewałem się , że temat wymiany napinacza paska wielorowkowego będzie tak emocjonujący i przyniesie tak ożywiona debatę :> Jednym słowem - jeśli ktoś wymienił napinacz bezproblemowo i niskim nakładem pracy to może czuć się szczęściarzem...

Powiem tak, ilu mechaników tyle teorii... Ale masz rację, jak facet nie wie gdzie sie otwiera maskę to jego autorytet w moich oczach tez by szybko stopniał. Dobrze, że wiedział chociaż gdzie jest bagnet oleju... U mnie od razu powiedzieli, że z tym napinaczem może być 20 min roboty , a może być i 3 godziny, Widziałem ( bo byłem obecny przy naprawie ) , że bardzo chcieli odkręcić ( aż im pot wystąpił na czołach ) ale niestety nie dało rady. Mówili, że niedawno też nawet robili napinacz w innym aucie i było to samo co u mnie dlatego byli sceptycznie nastawieni do szybkiej naprawy. Zakład pomimo , że istnieje od dawna to zatrudnia młodych ludzi, a ten człowiek co mi wymieniał ten napinacz to widać , że wie o co kaman. Już mi parę innych rzeczy porobił w aucie i się nie skarżę.

n75 nie podmieniałem ale jakiś czasu odpiąłem wężyk od gruszki i nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe, a dolot szczelny.

U mnie ta wiskoza była nie do ruszenia niestety po zablokowaniu... zapłacilem za wymianę 120 zł + napinacz 200 zł + pasek Gates 46 zł + 1 L płynu chłodzącego. Nie sądzę, że mechanicy nie mieli doświadczenia bo zakład istnieje już ok. 20 lat. Podeszli do tego fachowo, uważam. Grunt, że teraz jest cichutko

Śliczne wyniki Tu już nie wiem czy porsche 911 miało by lepszą elastyczność na tych biegach w tym przedziale prędkości [br]Dopisany: 14 Grudzień 2011, 22:31_________________________________________________Jestem świeżo po przekładce wtrysków od AFN, sama przekładka, jeszcze bez programu :gwizdanie: 60-100 IV bieg - 8,90 s 80-120 V bieg - 12,50 s Takie czasy mam przy niedoładowaniu turbiny ( wg. VAG ) Tak to u mnie wygląda: http://img846.imageshack.us/img846/2273/log11tdi1z.jpg Co można by zrobić aby to zlikwidować? Nie obędzie się bez podkręcenia sztangi?

Mógłby ktoś zapodać czasy od seryjnego AFN-a dla porównania? Bo te AHU jak zdrowe to widać, że nie w kij dmuchać

Fakt , może to chodziło o tę łapę od wiskozy...ale płyn na 100% spuszczali.

Dzis wymieniłem napinacz, dwóch mechaników miało co robić. Nie dało się odkręcić napinacza poprzez zablokowanie wiskozy, trzeba było odkręcić alternator, spuścić płyn chłodniczy i rozkręcić cześć bloku silnika aby swodobnie dostac się do napinacza. Suma sumarum robota trwała aż 3 godziny...paskudztwo jednym słowem ten napinacz. Ale siedział jeszcze oryginalny, rolka wg. mechanikow jeszcze dobra była tyle, że napinacz już się prawie położył...

A od 80-120 to IV czy V bieg?

jedziemy 60 równo i wciskamy "gaz do dechy" - ja tak właśnie mierzyłem u siebie wiktorsam , tomekkarauda , możecie zrobić jeszcze pomiar 80-120 km/h ale na V biegu ? Chodzi o to, żebyśmy mieli bezpośrednie porównanie. Mi się wydaje , że zdrowe AHU, 1Z powinny iść jak wasze egzemplarze, mój wyraźnie odstaje od waszych czasów, a to znak dla mnie , że muszę coś z tym zrobić. Grzesiekkbc a Ty tak poza konkursem trochę, ile masz teraz ps po modyfikacjach? Kowi87 20 Ps to Ci pewnie quattro zabiera... Piotrek98igo a Ty czemu się nie pochwalisz swoim ALZ z LPG ?

Nie sądzę , że to uszczelka pod głowicą bo objawy byłyby takie jak piszesz. U mnie wyciek z prawej strony spowodowany był przez sparciały oring chłodniczki oleju - sprawdź czy chłodniczka nie jest zaolejona.

stefan1986 jak najbardziej się udzielaj ale zauważ , że ten wątek jest o pomiarze elastyczności silnika, a nie o sposobie eksploatacji auta. Tym czasem raptem 3 osoby ze mną podały swoje wyniki, a reszta już blebleble, że tak się nie mierzy, że tak się nie jeździ, że się muli itd... Jeździ się różnie, raz dynamiczniej, raz spokojniej, zależy od warunków na drodze i wielu innych czynników...mnie też to mało obchodzi kto jak jeździ swoim autem, jego auto , jego paliwo, jego naprawy - jego sprawa.

chudy13101980 , McBoss , stefan1986 darujcie sobie to pitolenie, jak nie macie się czym się pochwalić to lepiej się wcale nie odzywać. stefan1986 u ciebie jak najbardziej może powiedzieć dość bo masz bardzo problematyczny motor...

To pokaż na serii... ludzie, tu nie o to chodzi aby konkurować kto ma lepsze czasy. To nie konkurs na elastyczność roku... Tyle postów już poszło , a konkretnych wyników jak na lekarstwo.

kubson masz motor 2.5 150ps i tiptronic więc nie ma co porównywać do 1Z... vauxhall95 no właśnie stworzyłem, więc pochwal się swoimi wynikami... Piotrek98igo, kuźwa nie rżnij głupa za przeproszeniem, masz benzynę więc i inne obroty na 3ce, ja swoim na trójce na codzień 60 km/ nie przekraczam i nie zauważyłem, żebym zamulał silnik...a po mieście bez problemu jade 60 na czwórce. wiktorsam nic nie dłubałeś przy nim? bo faktycznie ładnie idzie Mam trochę niedoładowanie wg. VAG więc może dlatego jest troszkę słabowity.

E tam, gazujesz..raz się zdarzyło i wielkie halo Moim zdaniem bez sensu jest kręcenie diesla do 100 na III bo na takich obrotach już z tdi pożytku nie ma..

Bez przesady 100 na III? To nie wysokoobrotowa benzyna.

Przedział 60-100 km/h na IV biegu i 80-120 km/h na V biegu jest najczęściej testowany w gazetach motoryzacyjnych więc tego się trzymajmy, będziemy mieli bezpośrednie porównanie naszych silników.

Z ciekawości sprawdziłem sobie dzisiaj elastyczność silnika od 60-100 km/h na IV biegu i 80-120 km/h na V biegu. Zmierzone stoperem, wg. prędkości licznikowej, na płaskiej powierzchni, może taki pomiar nie jest super dokładny ale pomiar błędu to góra pół sekundy. I tak wygląda u mnie: Motor: 1.9 TDi, 1Z ( 90 PS bez modów ) 60-100 km/h na IV biegu - 11,63 s 80-120 km/h na V biegu - 16,40 s Dla porówniania: Passat B5 FL, 1.9 TDi, AVB ( 101 PS bez modów ) 60-100 km/h na IV biegu - 9,20 s 80-120 km/h na V biegu - 12,50 s A jak to u Was wygląda? Robiliście takie pomiary kiedyś?

Ok, dzięki za info.

111 PS i 250 Nm to rewelacja jak na wymianę tylko samych wtrysków, przecież nawet seryjny AFN nie ma takich parametrów ( moment obr) Kowi87, a dlaczego będzie kopcił?? Wtryski już mam zakupione, więc czas na małą zabawę... Chciałem się tylko upewnić , że taka wymiana ma sens. W domu jest jeszcze Pasek po lifcie z silnikiem AVB 101 KM 250 Nm ale w porównianiu do mojego 1Z-a to rakieta, a waży ok. 150 kg więcej do A4. Więc jeśli tyle osiągnę ( a nawet więcej) w mojej A4 to strach pomysleć jak będzie jeździć mój klekot