Koledzy czy za wysoki poziom ( jakies 1-1,5 cm ponad max ) oleju w zbiorniczku od wspomagania może mieć wpływ na działanie układu wspomagania ? Na prosta logikę niby tak, ale wole sie upewnić.
Pomijam fakt że moja pompa chyba już wyzioneła ducha bo na zimnym wspomaganie chodzi elegancko , ale jak sie rozgrzeje do około 75 stopni to chodzi za***iście ciężko i tylko "mruczy" przy próbie przekręcenia fajerą , ale z koleji jak na rozgrzanym podczas postoju dam mu tak ze 2500 rpm to wspomaganie zaczyna chodzic elegancko. Puszczam gaz, obroty spadaja i dalej tylko mruczenie .
Więc to raczej wina pompy, ale interesuje mnie ten olej. Poza tym , kiedy powinno sie sprawdzac poziom płynu ??
Na zimnym czy na rozgrzanym silniku ?? I czy jak silnik chodzi sobie na wolnych obrotach i nie kręci sie kierownicą to czy jak odkręcę korek od zbiorniczka to płyn powinien się tak jakby "gotować" znaczy nie pieni sie , nie paruje w żaden sposób tylko cały czas tak jakby się "ruszał" , "przelewał" ??
Dużo pytań , wiem, ale to mój pierwszy diesel i pierwsze audi więc jestem poprostu zielony