wczoraj miałem "przyjemność" pić różnego rodzaju piwa tzn z 4 różne lane i wszystkie kapa - moje szczyny lepiej smakują - tak sprawdzałem.
nie wiem jak można łoić browary, wypiłem 4 i zero fazy, po pierwszymi prawie zasnąłem, później się przemogłem ale dalej nic, w domu walnąłem dwa kielony ale nie pomogło - zasnąłem.
także - może mi ktoś wytłumaczyć tajemnicę picia Piwa ?
jak dla mnie to piwo ma sens
1. Na mega kacu mega zimne.
2. Pilsner.
?