Witam, jakiś czas temu miałem problem z zacinającą się sztangą turbiny, co objawiało się nieprawidłową pracą silnika. Otóż powyżej 3k obr/min silnik wchodził w tryb awaryjny. Chciałem temu w jakiś sposób zaradzić. Początkowo myślałem o rozbiórce turbiny, co wiąże się z dużą ilością pracy. Postanowiłem jednak spróbować rozwiązać ten problem nieco inaczej. Mianowicie:
Zakupiłem wężyk o średnicy 4mm i dł 50cm oraz strzykawkę o poj. 100ml.
Po zdjęciu pokrywy silnika, zdjąłem przewód z „gruchy”.
Następnie zamontowałem zakupiony wcześniej wężyk:
Za pomocą strzykawki można w łatwy sposób rozruszać sztangę od turbiny. Aby dostrzec skuteczność tej operacji zaznaczyłem sobie kolorystycznie zakres wychyłu sztangi, robiąc punkty na sztandze oraz turbinie(punkt odniesienia). Ponieżej foto:
W moim przypadku pomogło (Przebieg 182kkm). Nie wiem jak to będzie działać gdy (kierownica turbiny) jest mocno zapieczona. Co pewien czas powtarzam profilaktycznie tą operację. Dla ułatwienia można wyprowadzić ten wężyk w okolice dolotu powietrza, aby nie zdejmować każdorazowo pokrywy silnika.