Dobra olej olejem ale dzisiaj niespodzianka od wymiany auto jeździ mało i wolno po mieście 4km w jedna strone i 4km w drugą, czasem większa trasa 200km i tak zrobiło 3500 km. Raz dostała przez 15 min ostro w palnik. Wyjmuję bagnet a tam jak było przy górnym zagięciu tak teraz jest na środku. Nie wiem ile jest od zagięcia do zagięcia ale pewnie z 1l więc ubyło 0,5l.
Jeździ ona na tym 10W-40 czy może to być spowodowane złym olejem bo tochę zgupiałem ? Na forum passata wyczytałem że zamiana z castrola na mobil w tej samej klasie lepkości spowodowała że przestał brać 0.5l/1000km
Turbo jest w 100% sprawne, nie kopci, pod spodem sucho, nie przyglądałem się dokładnie silnikowi ale wydaje się że nie cieknie.