Też mam ochotę schować audika na zimę, serce mnie boli jak patrzę jak zima na niego działa.
Widzę, że sporo osób osłonę pod silnik montuje, chyba też tak zrobię.
A reszta to zimówki, gwint na maksa w górę (jeszcze nie wiem jak go zabezpieczę), nowe plastikowe nadkola bo wersja letnia jest wersją letnią (i ma dziury) :>
Megs-y na karoserię, boll na poszerzone nadkola (tak dla bezpieczeństwa).
Dywaniki gumowe ale chyba będzie trzeba żeby szyby nie parowały.
To chyba tyle
Ja też zastanawiam się co z gwintem, myślałem żeby owinąć amory stretch-em. Co do kręcenia gwintem to zobaczę jak się będzie jeździć zimą na tej glebie która jest teraz.