Jak dalej wszyscy będą o tym gadać i takie przewidywania robić to koncerny i sprzedawcy zrobią wszystko żeby to się sprawdziło - takie gadanie jest żenujące.
Prognozy i aktualne ceny paliw mają znikomy wpływ na popyt ze strony takich drobnych nabywców jak my. Od kilku lat ceny ropy na świecie to jedna wielka spekulacja i nie da się znaleźć żadnego uzasadnienia takich wzrostów cen, także rzucane z rękawa prognozy nie mają żadnego wpływu na to jak będzie wyglądał rynek paliw w przyszłości, bo koncerny i tak mają swoje plany na najbliższe kilka lat.
W przypadku innych dóbr, np. cukru, zgadzam się z Tobą.