TO,że zadzwoni do niego policjant to raczej nic nie da. W sumie każdy z nas może podać się za mundurowego. Po drugie ciężko cokolwiek teraz po zrobić. Koleś może powiedzieć ,że np. jest fanem Audi i fotografuje każdy samochód,który mu się spodoba-przecież ma do tego prawo...
Faktem jest,że jest podatna na lepkie ręce. Możesz sprawdzić kolesia,jeśli masz taką możliwość,od razu wyjdzie,czy był karany-jeśli tak to za co.Jeśli za kradzieże aut-już masz gotową odpowiedź. Być może jest tak,że to jest nawet grupa,która dostaje zlecenia,jeden jeździ po Polsce i robi foty,a najprościej dojść po rejestracji z jakiego regionu jest dane autko(jeśli np.zleceniodawcy spodoba się dany samochód),a kradzieża zajumuje się już inna osoba. Tak,czy inaczej bądź czujny.