Skocz do zawartości

marek34

Pasjonat
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marek34

  1. Mnożnik od 1,5 ms do 15 ms daj do góry. Rób to na zakładce odchyłka, tak aby zbliżyć się do linii zero. Tu lepiej widać niż na zakładce mapy. Na wolnych jest za ubogo, widać to po czasach jak i po odchyłce. Osc. wgraj na jakiś serwer i daj linka. To trzeba i tak ściągnąć na HDD aby obejrzeć.
  2. Sprawdź kanał 032, na postoju po trasie. To korekcje długoterminowe. Będą tam dwa odczyty, pierwszy dla wolnych obrotów, drugi dla średniego obciążenia. W czasie jazdy, jak będziesz miał kolegę w aucie niech zobaczy wskazania sondy lambda przy bucie i zapętleniu wtryskiwaczy. To jest nie pamiętam na którym kanale, chyba 031. Powinien być odczyt lambda. Ideał to 1,00. Zobacz jak się będzie zachowywać.
  3. Przewody wtryskiwacz - kolektor powinny być jednakowej długości i możliwie najkrótsze. Ale to już dopieszczanie, nie wpływa to znacząco na jazdę. Zanim zaczniesz wiercić dysze daj osc. To dużo wyjaśni. Może jeszcze jakieś zdjęcie instalacji. Chodzi głównie o umieszczenie reduktora, wąż zasilający reduktor - wtryskiwacz z filtrem i trójnikiem, umieszczenie wtryskiwacza i wkrętek w kolektor. Może tu jeszcze są jakieś błędy. Czy masz VAG-a. To będzie potrzebne do dobrego zestrojenia.
  4. Jaka to instalacja. Sterownik, reduktor, wtryskiwacze.
  5. Ciśnienia nie obniżaj, bo będzie lipa. Scorpiony lubią trochę pływać z ciśnieniem, taki ich urok. Ciśnienie najlepiej ustawiać na 1/2 zbiornika LPG i przy całkowicie rozgrzanym silniku. Przebieg mnożnika wygląda dobrze, trochę dopracuj go na wolnych obrotach. Ustaw kropkę na 2,5 ms i podciągnij mnożnik lekko w górę. Czas wtrysku na wolnych obrotach przy pracy na Pb ma być taki sam jak na LPG. Oczywiście obserwujesz tylko czas Pb. U ciebie jest lekka rozbieżność, na Pb 2,5 ms to jest OK, a na LPG 2,7 ms. Powinno być też 2,5 ms. Ustaw to dobrze, to unikniesz problemów z rozruchem na zimnym silniku. Bardzo potrzebne są pliki z osc. To auto pracuje na granicy zapętlenia na Pb. Dlatego trzeba zobaczyć jak długie czasy wtrysku daje na LPG przy max. obciążeniu. Komunikat o zapętleniu może świadczyć w zasadzie o spadku ciśnienia, bo patrząc na mnożnik czasy na LPG powinny być krótsze niż na Pb. Mogą być też błędy w montażu, dające duże opory przepływu LPG. Jakie masz filtry fazy lotnej, kiedy wymieniane. Jaka średnice przewodu zasilającego wtryskiwacz, jaka jego długość. Przy zapętleniach trzeba koniecznie sprawdzić jaka wartość jest na sondzie, bo jak będzie za ubogo to lipa. Szkoda silnika. Jak nie da się tego ogarnąć w całym zakresie obrotów pozostaje tylko dać mu odcięcie na Pb przy zadanych obrotach zapętlenia. Ale do tego potrzebny jest plik osc. Inaczej nic nie zobaczymy. Ten błąd jest dziwny, jak łączysz się ze sterownikiem to nie powinno być problemy z nagraniem pliku. Może coś źle robisz. Odpal auto i niech chodzi na wolnych obrotach. Komputer oczywiście masz na kolanach i jest włączony i podpięty do Staga. Uruchom program AC Gaz Synchro i podłącz się do Staga. Jak się połączy to na zakładce z mapą naciskasz czerwoną kropkę "zapisz" i wybierasz na dysku miejsce gdzie ma się zapisać plik osc. Jak to zrobisz to plik cały czas zapisuje się. Jedziesz i dajesz po garach. Jak pojeździsz to naciskasz klawisz "stop" czarny kwadracik. Plik jest zapisany i gotowy do oglądania. Czy tak to robiłeś.
  6. Próg przełączania to obroty na jakich nastąpi przełączenie na LPG. Przy 600 będzie ci przełączał na wolnych obrotach. Nie będziesz musiał przygazowywać. Czas przełączania - czas jaki jest potrzebny na przełączenia na LPG po osiągnięciu zadanych wartości na czujnikach. To znaczy że po osiągnięciu 35 stopni na reduktorze ( tak masz ustawione ) i 0 stopni temp. gazu ( też tak masz ustawione) minie 6 sekud jak silnik zacznie pracować na gazie. To wartość optymalna, aby zapewnić stabilne przełączanie przy rozruchu ciepłego silnika. Przyłączanie cylindra to zwłoka w przełączaniu poszczególnych cylindrów na LPG. Można ten czas wydłużyć, ale nie ma potrzeby. To dziwne, że nie działają ci te opcje o których piszesz. Czy Twój sterownik to Stag 300, czy coś wyżej ? Bo jak 300 to jest OK.
  7. Zmień ustawienia tak jak Ci pisałem. Daj osc, nikt do tego nie jest Ci potrzebny. Włączasz zapis i jedziesz, jak staniesz to wyłączysz. To samo się nagrywa jak w magnetofonie. Daj scriny o które cię prosiłem.
  8. Jak to nie ma, ma i to jeszcze większy. Skład mieszanki ustawia sonda lambda, a że w II generacji nie ma ona znaczącego wpływu na na to, ECU dopasowuje się do tego co ma. Czyli tak zmienia korekcje, aby uzyskać optymalny skład mieszanki. Dlatego potem nie chodzi na PB. Trzeba wykasować wartości wyuczone ECU. Odpięcie akumulatora nie zawsze pomaga. Nie wiem jaki masz sterownik, ale u mnie odpięcie akumulatora nie kasuje ustawień ECU. Potrzebny jest VAG, na kanale 32 masz mieć po kasowaniu w dwóch parametrach 0. Potem dopiero przejedź się na Pb, powinno być już dobrze. Gaz obowiązkowo do regulacji.
  9. Masz fatalnie ustawioną lub źle dobraną instalację LPG. Korekcje długoterminowe dopasowały się do mieszanki na gazie i dlatego nie chce jeździć na Pb. Typowe. Rada - zrobić porządek z instalacją LPG, wykasować wartości wyuczone w ECU i dobrze zestroić LPG.
  10. OK, ale musisz chwilę zaczekać. Poduszki dotrą do mnie dopiero za tydzień, potem jeszcze wymiana. Ale na pewno napiszę jaki będzie efekt.
  11. Masz bardzo dobrą instalację, ale fatalnie zestrojoną. Trochę zabawy i będzie jeździł świetnie. Po kolei. 1. Masz bardzo rozjechane mapy w ECU i ustawianie LPG teraz nie ma sensu. Musisz wziąć komputer i całkowicie wykasować korekcje długoterminowe. Później sprawdź, czy działa Ci poprawnie sonda lambda. To bardzo ważne, bo tylko ona w zasadzie steruje dawką wtrysku. Jak to już zrobisz, to nie przełączaj na gaz, bo znowu popsujesz mapy w ECU. Cały czas musisz mieć auto pracujące na Pb. 2. Dysze - są ewidentnie za małe, mimo niskiego mnożnika. Matrix to szybkie ustrojstwo i można spokojnie wiercić, aby uniknąć zapętleń. Ja mam dysze 2,6. Ty masz o 30KM więcej, więc myślę, że spokojnie możesz zacząć od 2,6 Ciśnienie na reduktorze ustaw na 1,2 - Scorpiony najlepiej pracują na tym ciśnieniu. 3. Autoadaptacja, zebranie map na Pb i LPG, regulacja mnożnika. 4. Jak to zrobisz to daj scrina na włączonym silniku na wolnych obrotach na Pb i LPG. 5. Nagraj też plik osc przy ostrej jeździe i max. bucie na trzecim biegu. Zobaczymy, czy radzi sobie reduktor. 6. Widzę też błędy w ustawieniach: - sygnał obrotów 2,5 V - temp. przełączania 30 st. - próg przełączania 600 - czas przełączania 6 -przełączanie cylindra 200 - typ wtrysku sekwencyjny[br]Dopisany: 12 Marzec 2011, 18:22_________________________________________________A, jeszcze jedno. Sondy nie podpinaj, jak radził Wojtek. Masz szerokopasmową, jest to ryzykowne, może się spalić.[br]Dopisany: 12 Marzec 2011, 18:23_________________________________________________Nie podobają mi się czasy wtrysku na Pb. Czy ten silnik ma 180 KM w serii, czy jest rzeźbiony. Przy czasach powyżej 16 ms raczej zawsze będzie zapętlenie. Nie ogarniesz tego na LPG. Trzeba będzie zrobić odcięcie.
  12. Corteco nie kupujcie, to syf. Ja od roku jeździłem na poduszkach ori z których wyciekł olej. W lecie było OK, w zimie pojawiały się drgania przy mrozie. Naszło mnie na wymianę i też namówili mnie na Corteco. Po wymianie było jeszcze gorzej niż na moich starych poduszkach. Poduszki poszły do reklamacji, przyszły nowe. Wymieniłem je i było dokładnie tak samo, straszne wibracje na pedałach i kierownicy. Z powrotem wsadziłem stare ori. To Corteco to jakie gówno, szkoda na to kasy. Lemforder nie robi poduszek pod silnik, więc nie polecajcie czegoś, czego nie ma. Trzeba niestety kupić oryginalne (kpl. 600 zł) Ja już mam zamówione.
  13. Przecież napisałem, że to faza badawcza i to nie jest śmieszne. Ale na pewno nikt nie przerobił auta we własnym zakresie i jeździ na wodorze. Na razie nie słyszałem, aby takie auta (układy) miały homologację i były dopuszczone do sprzedaży. O ogniwach wodorowych mówi się od dawna, jednak jest więcej na razie kłopotów niż korzyści. Po pierwsze tak jak napisał kolega wyżej ujemny bilans energetyczny, po drugie bezpieczeństwo całego układu i możliwość magazynowania odpowiednich ilości wodoru.
  14. No chyba, że ma BMW z zasilaniem ogniwami paliwowymi, ale nie sądzę, bo to dopiero faza badawcza. Dobre, dawno tak się nie ubawiłem.
  15. Reduktor nie wyrabia Ci termicznie i dlatego odłącza. Powodów może być kilka. Pierwszy - spadek temperatury reduktora przy zwiększonym zapotrzebowaniu na gaz. Do sprawdzenia podłączenie obiegu wody, czystość wymiennika ciepła w reduktorze, sam reduktor, czyli jego typ. Powód drugi podobny, ale wynikający z czujnika temperatury gazu, może być za zimny gaz, bo reduktor go nie nagrzewa. Trzeba sprawdzić ustawienia w centrali LPG i obniżyć temperaturę min. gazu na 0 stopni. Tu jednak może powstać problem z szarpaniem, nie wiem jakie masz wtryskiwacze.
  16. FL-02 jest bardzo dokładny. Ja go mam i na wtryskiwaczach nie ma śladu syfu. Ma jednak jedną wadę - trzeba go wymieniać co 5 tys. km, bo powyżej tego przebiegu zaczyna generować już spore spadki ciśnienia. Ale to zaleta moim zdaniem, po to jest filtr, aby wyłapywał zanieczyszczenia. Polecam go.
  17. marek34

    [B5 APU] Ocena instalacji

    No to super. Gdzie robiłeś? Reduktor został Zavoli? Jakie ma spadki przy ostry bucie ? Czy gazownik nie załączył Ci podparcia benzyną, bo jakoś nie wierzę, że ten reduktor da radę w pełnym zakresie obrotów. Teraz jest taka aura, że nie ma jak tego nawet sprawdzić.
  18. To żadna kalibracja. Na pewno jest to źle ustawione, to po pierwsze. Jeśli od początku są problemy, to jedź tam i niech wstawi Ci komponenty instalacje, które są przystosowane do silnika 150 KM w turbo i pełną sekwencją. To co masz teraz zamontowane nigdy nie będzie poprawnie działać. Do wymiany jest reduktor i wtryskiwacze.
  19. Ciśnienie Ci pada i dlatego przełącza. Trzeba podłączyć się do kompa i zobaczyć co się dzieje. Może filtry zapchane, może reduktor zdechł. A jak było wcześniej, dobrze jeździł ? Ten reduktor to szału nie ma, może mieć spore spadki. Trochę za słaby do tego silnika.
  20. Hmm, czytam Twój post i zastanawiam się na jego treścią. Jaki wpływ na jakoś Magic III ma jego cena zakupu. Czyżby istniały różne wersje Magika w różnych sklepach. Wydaje mi się, że to ten sam towar, a ceny zakupu są raczej podobne na poziomie 160 zł. Jeśli jest inaczej, to zakup tego reduktora stwarza wielkie ryzyko. Ja kupiłem w znanej hurtowni z Białegostoku za 160 zł. i puścił gaz w układ chłodzenia. Może pech, ale nie odosobniony. Jeśli autem jeździ ktoś, kto nie patrzy na wskaźnik temperatury, skutki tego mogą być bardzo poważne. Ale z drugiej strony faktycznie wiele osób ma ten reduktor i nic złego się nie dzieje. Loteria. Co do wtrysków MJ też są złe opinie. Ja osobiście jednak jestem z nich zadowolony i uważam, że za te pieniądze nic lepszego nie kupi się.
  21. marek34

    [B5 APU] Ocena instalacji

    Zacznijmy od butli. Wielozawór Tomasetto, ale jaki. Stawiam, że dali standard. Minimum dla tego auta to super, czyli przelot 3,5 mm Reduktor Zavoli, dobry, ale niestety zupełnie nie nadaje się do auta z turbo. Po drugie za słaby i będzie generował duże spadki ciśnienia. Nawet Zeta S nic tu nie da. Wtryskiwacze OMVL, nie znam dobrze tego wyrobu, więc się nie wypowiem. Ale to niska półka. Elektronika Lecho, tu widzę mały postęp w porównaniu z SEC, bo można to jakoś stroić. Ale trzeba sobie kupić dość drogi interfejs z OBD. Inaczej jest to nieustawialne. Ja po namyśle wymieniłem sec na Staga 300 plus. Inna bajka. Reduktor Scorpin ST, ale teraz brałbym GT. Wielozawór rozwiercony na 3,8 mm, miedź 6 mm (to już zostawiłem i wystarcza). Wtryskiwacze pojedyncze Magic Jet przy samej głowicy na wężykach 5 cm, flitr FL-02 po przeróbkach podstawy. Taki zestaw kręci się do odcięcia ze spadkiem 0,2 bara, korekcje długoterminowe nie przekraczają 3%. Od roku w zasadzie nic nie ustawiane i pięknie śmiga.
  22. marek34

    [B5 APU] Ocena instalacji

    Pewnie zakładałeś na Firlejowskiej. Instalacja dno, nie nadająca się do tego auta. U mnie też taką założyli, dwa lata się męczyłem jak była na gwarancji, później poszło wszystko do śmietnika. Wszystko wymieniłem, sam poustawiałem i od dwóch lat zapomniałem, że mam gaz. Odradzam ten zakład.
  23. Pływa dalej, ale przy dobrej elektronice nie ma to znaczenia. Różnice są tylko w momencie nagrzewania się reduktora. Później już jest OK. U mnie nie ma też różnic między pełnym i pustym zbiornikiem. Z tego co zauważyłem, optymalne ciśnienie to 1,2 - 1,4 bara. Wtedy reduktor jest najbardziej stabilny. Oczywiście ma to wpływ na dobór wtryskiwaczy, bo nie wszystkie mogą pracować na takim ciśnieniu.
  24. Też słyszałem, że te nowe są już lepsze i dali jakieś inne uszczelki. Ale osobiście zraziłem się do tych reduktorów, uważam, że producent najpierw powinien zrobić porządne testy i dopiero wypuszczać wyrób na rynek. A oni testują na nas. Te reduktory miały już kilka poprawek. Tak naprawdę, to nie wiadomo, co jeszcze wyjdzie. Wielką zaletą tego wyrobu jest jednak cena. prędki74, ja osobiście po kilku wymianach różnych reduktorów pozostałem przy Scorpionie ST. Mimo kilku jego wad uważam, że najlepiej sprawuje się w tym silniku. Jak masz trochę więcej gotówki i planujesz pojeździć tym autem to weź sobie Scorpiona GT. Będziesz na pewno zadowolony i reduktory są sprawdzone. Nie ma takich niespodzianek jak w Magic III. Ale wyjdzie Ci o 100 zł. drożej. Termicznie i ciśnieniowo będzie torpeda. Do tego nawet wtryski MJ dadzą radę, dobra regulacja i zapominasz o instalacji LPG.
  25. Miałem chwilę Magic III u siebie i nie polecam. Przy tym silniczku sprawdza się tak sobie. Duże spadki, słaba reakcja na gaz. Sprzedałem go i u kolegi pojeździł raptem 2 miesiące i poszedł z niego gaz w układ chłodzenia. Tragedia. Wtryski MJ są OK, mówimy oczywiście o tanim rozwiązaniu. Nie kupuj na listwie, kup pojedyncze. Mieszczą się przy głowicy na wężykach 5 cm. Ja mam dysze 2,5 i jest OK. Warunek - spadki nie większe niż 0,2 bar. To auto musi mieć dobry reduktor, bo czasy wtrysków przy WOT są długie. Inaczej będzie zapętlało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...