marek34

Na Scorpionie ST też da radę. Ale warunek wielozawór z przelotem na fi. 4.0

1. Sprawdzenie czy nie puszcza reduktor przez podciśnienie: zdjąć wąż z podciśnienia, zatkać dziury, odpalić auto i niech chodzi na LPG, wyłączyć i sprawdzić po 5 min. jak odpala. 2. Sprawdzenie wtryskiwaczy: wyjąć wtryskiwacze, podłączyć sprężone powietrze 5 atm. i sprawdzić czy nie puszczają. Wszystko będzie wiadomo.

Powiedz, czy znasz się trochę na samochodach i masz jako takie pojęcie o technice. Jeśli tak, to bierz Staga, tu jeśli gazownik się wypnie, nie będzie umiał, albo każe Ci czekać aż się "samo ułoży" będziesz mógł sam wszystko zrobić i ustawić instalację perfekcyjnie. To duży atut Staga dla ludzi mających jako takie pojęcie o tym. Jeśli robota trwa dwa dni i ustawiają auto na hamowni, to wygląda na to, że nie są druciarzami. Trochę jednak powalczyłbym o tą gwarancję, możesz zanieść im ustawę o prawach konsumenta. Ja na podobną instalację dostałem gwarancję na 2 lata bez łaski.

To nie elektrozawór, tak jak ktoś już wspomniał sprawdź podciśnienie w reduktorze i wtryskiwacze. To są przyczyny podlewania silnika gazem i stąd problem z rozruchem. Czy wcześniej tego nie było?

Za taką gwarancję niech Cię cmoknie w d.... Ustawa o prawach konsumenckich wyraźnie mówi, że sprzedawca odpowiada za towar przez 24 miesiące. Nie daj się oszukać. Reduktor i wtryski pewnie kiedyś trzeba będzie wyczyścić i pewnie im się nie chce, stąd 12 miesięcy. 2650 to drogo jak na ten zestaw, policzył sobie 1000 zł. za montaż. Jak na dwa dni roboty to dużo - zakładam, że montaż będzie bardzo dokładny.

Z wtrysków,które wymieniłeś to w kolejności: Valtek typ 34, MJ - reszta nie warta zainteresowania. Niezłe są też OMVL Fast. Trzeba mieć jednak świadomość, że są to wtryski z dolnej półki. Ja w 1,8T mam MJ pojedyncze i na razie (30 tys. km.) sprawują się świetnie. Podstawa to jednak dobry filtr i można obalić mity o brudzeniu się. Reduktor polecam Zavoli Zeta N lub Scorpion Mini. Oba są dobre do tego silnika. Sterownik Stag 4, wielozawór super z przejściem na miedź 6 mm, filtr fazy lotnej Czaja FL 02 lub Matrix. To dobry zestaw. Reszta to prawidłowy montaż i regulacja. Ale mając dobre graty z resztą poradzisz sobie sam.

Nie zawsze widać kiedy chodzi na Pb. Wszystko zależy od ustawień centrali LPG. Można ustawić tak, że w momencie braku wydajności instalacji LPG, poszczególne cylindry mogą pracować na benzynie. Wtedy tego nie widać i wydaje się, że idzie tylko na gazie. Przy innych ustawieniach, jeśli na gazie jest lipa, to od razu przełącza na Pb jako tryb awaryjny. Tak czy siak, zawsze jest to spowodowane źle dobranymi komponentami instalacji. Dobra instalacja do danego auta nie przełączy się samoczynnie i nie będzie podbierała benzyny. Wtryskiwacze w tym przypadku nie mają najmniejszego wpływu na rodzaj zasilania. Liczone jest tylko ciśnienie gazu w układzie. A tu problemem może być: filtr FL i FC, wielozawór, reduktor, miedź.

Tak, właściwy, ale nie we wszystkich sterownikach. U mnie tak to działa. Zrób tak i sprawdź na kanale 032 czy się pokasowało. Jeśli nie, to musisz zrobić to przez adaptację kanału 000 i wpisać wartość 0.

Stag to dobry wybór - ale to tylko sterownik. Równie ważna jest reszta elementów instalacji i jej poprawny montaż. W stagu bez problemu sam wszystko ustawisz, producent zapewnia oprogramowanie oraz dokładną instrukcję montażu i regulacji. W Landi wszystko jest Top Secret, wtajemniczeni są tylko monterzy tych instalacji. Np. w Lublinie sam wjazd na halę 150 zł. bez gwarancji, że po regulacji będzie dobrze chodziło. Instalacja dla ludzi bogatych i mających dużo czasu. Nie mniej jednak bardzo dobra, ze względu na skład komponentów do montażu.

Ciśnienie zostaw tak jak jest, możesz nawet podnieść do 1,3. Resztę reguluj mnożnikiem. Pamiętaj, że masz za słaby reduktor i nadciśnienie w dolocie. Nie możesz ustawiać za niskiego ciśnienia bo będzie jeszcze większy spadek. Ja bym dał 1,3 i ustawił to od początku. Korekty długoterminowe skasuj VAGiem, to pewniejszy sposób niż odłączanie aku, bo one nie zawsze znikają. Dużo zależy jaki masz sterownik. U mnie odłączenie akumulatora nic nie daje. Spróbuj podnieść ciśnienie, wykasować korekty, autoadaptacja, zebranie map PB i LPG, ustawienie mnożnika i pokrycie linii map, przejedź ze 20 km i sprawdź korekty. Jak będą w normie i auto będzie normalnie jeździć to zostaw jak jest i czekaj na wymianę reduktora. Możesz po ustawieniu dać plik osc, zobaczymy w jakich warunkach masz zapętlenie wtrysków, to na razie ustawisz w elektronice takie parametry, aby do tego nie dochodziło.

Od 9 do 16 ms masz za bogato na gazie. Te linie trzeba lepiej pokryć. Ale mapę Pb i LPG trzeba robić za jednym razem w tych samych warunkach drogowych. Inaczej nie ma to sensu. Jakie masz korekty na VAGu ? Na Zavolaku nie pojeździsz i tak jak mówił kolega, do wymiany. Na tym reduktorze nie unikniesz szarpnięć. Czasu wtrysku wyglądają na dobre, u mnie jest 2,5 do 16 ms. Dotryski zarejestrowały się, ale pewnie jeździł na trasie "muskając" pedał gazu. Co do reduktora, ja jednak dałbym Scorpiona ST, albo nawet GT. Ważne wielozawór, otwór min. 3,5 mm, inaczej będzie lipa. Miedź 6 wystarczy, ale drożna. Testowałem na swoim aucie Scorpiona ST i Magica III. Zdecydowanie wygrał Scorpion. Mniejsze spadki, lepsza reakcja na gaz, brak szarpania po cut offie. No i łatwiej to podłączyć, te wyjścia z Magika do wody to jakaś porażka.

Sądząc po błędach to raczej szykuj się na wymianę sondy (przy LPG to podstawa aby nie zabić silnika) oraz cewki. Myślę, że stąd check na gazie. Na Pb tego nie ma , ale do czasu. Przy gazie musi być w pełni sprawny układ zapłonowy, wynika to z procesu spalania gazu.

Ma pod warunkiem, że czasy na gazie no wolnych obrotach wyjdą większe niż 4 ms. Poniżej tych czasów MJ mogą nie wyrabiać. Nie wiem jaki masz czas wtrysku na wolnych obrotach, bo scriny zawsze dajesz na wyłączonym silniku.

W tym pilku dalej nie ma nic sensownego. Nagrałeś samą autokalibrację. To nic nie daje mi. Musisz nagrać plik z jazdy, co najmniej 5 minut i przy dobrym butowaniu. Mapa, trochę za ubogo na gazie w przedziale 6 - 13 ms. Te linie trzeba pokryć. Jak to ustawisz to wychodzi jeszcze za wysoki mnożnik na końcu. Ale trzeba zobaczyć czy nie będzie zapętlało, bo wiercić już chyba nie ma co. Wychodzi Ci taki przebieg mnożnika, że jakby go obniżyć na końcu do 1, to mogą nie wyrobić MJ przy małych czasach wtrysku. Mapę zbierasz raz i dobrze ustawiasz mnożnik. Później już tego nie ruszaj. To normalne, że mapy rozjadą się, będą inne w zależności od sposobu jazdy. Dlatego regulację trzeba wykonywać przy identycznym sposobie jazdy. Jak dobrze już ustawisz to nic tam nie zmieniaj, możesz tylko podglądać na VAG-u korekcje, aby się upewnić że jest dobrze. A jak tam z odpalaniem, dalej są problemy?

W tym pliku osc nic nie ma. Źle to zrobiłeś, jest jakiś problem i aby go zidentyfikować musisz zrobić dobrze plik osc. Tak więc: 1. Plik osc - odpalasz auto, podłączasz kompa i uruchamiasz program AC. W zakładce mapa zobaczysz na dole wykres z pracy układu zasilania gazem. Jedziesz na trasę i dajesz mu różne obciążenia, wysokie obroty, niski, odcięcie - czyli normalna i trochę agresywna jazda. Nie musisz jechać szybko, możesz to robić na niższych biegach powiedzmy do czwórki. Jak to zrobisz nic nie ruszaj w kompie, zatrzymaj się i nie wyłączając silnika zapisz ten plik. Robi się to używając czerwonego guzika "zapisz" . To daj na serwer i zobaczę. 2. "Wtryski gazowe całkowicie otwarte", czyli zapętlenie. Dlaczego, powiem Ci ja zobaczę plik osc. Może wystarczy rozwiercić trochę dysze, może reduktor zdycha ciśnieniowo, może to wina wysokiej temperatury i dużych korekt. Na razie gdybanie. Pewne jest to, że wtryskiwacze gazowe dają za długie czasy wtrysku w stosunku do obrotów silnika. Rozwiązań jest kilka, ale o tym później jak dasz plik osc. 3. Aktualna mapa - jest zła. Dlaczego wyszła Ci inna niż ostatnio, tamta była dobra. Coś za dużo kombinujesz z tym. Aktualna mapa wygląda na za małe dysze. Chyba ustawiałeś ją do istniejącej mapy PB, a gaz był zbierany w innych warunkach. 5. Problem z odpalaniem wynika z puszczających gaz wtryskiwaczy. Czy nic nie zmieniałeś w instalacji elektrycznej ? Jaki masz filtr fazy lotnej i kiedy był wymieniany. Czy po wyłączeniu kluczyka od razu gasną diody na centralce LPG? Wygląda to na brudne wtryski lub źle podłączony + po stacyjce. Zakładam że na Pb jest dobrze i nie jest to wina rozjechanej mapy w ECU.

Mapa jest OK. Możesz ją jeszcze dopieścić, można jeszcze lepiej pokryć linie Pb i LPG, można wiercić dysze o 0,1 mm. Ale moim zdaniem nie ma to sensu. Masz dobrze ustawione i ja bym zostawił. To co można jeszcze dopieścić, nie wpłynie znacząco na zużycie paliwa. Jak dobrze jeździ to zostaw jak jest. Co do Astry, daj scriny z ustawień i plik osc. Inaczej to można tylko gdybać. Jak gaśnie na wolnych obrotach to stawiam na Valteki. Albo źle ustawiona instalacja, albo są brudne i się kleją. Jeśli na benzynie dobrze chodzi to raczej tu bym szukał przyczyny.

Wygląda dobrze. Mapa jest OK, możesz ją spokojnie tak zostawić. Możesz zmienić czas przełączania na gaz na 5 sec, mniej będzie brał beny. Ale nie musowo. Daj jeszcze plik osc, zobaczę jak jeździ. A jakie odczucia z jazdy, jest dobrze? Co do drugiego auta, proszę o dane: jaki samochód, silnik, instalacja. Zapętlanie, na wolnych obrotach raczej niemożliwe :> Na szybkich już tak. Od czego zależy, jest to funkcja długości czasu wtrysku i obrotów silnika. Przyczyny: ustawienie mnożnika, ciśnienie gazu, wydajność wtryskiwaczy, długości korekt, max obroty danego silnika, typ pracy instalacji wtryskowej a ustawienia sterownika LPG. Przyczyn może być wiele i nie zawsze wszystkie da się wyeliminować. Ale u Ciebie przy dobrych gratach nie powinien zapętlać. Daj ten plik osc, tylko pociągnij go tam dobrze na II i III biegu do odcięcia.

W tej właśnie kolejności co napisał kolega. Do ADR najrozsądniejszą opcją cena/jakość są Matrixy HS. Są to wtryski pojedyncze, łatwo je schować i masz wężyki o dł. 2 cm. Myszą być tylko dobrze zrobione nawierty, ale to dotyczy wszystkich wtrysków. Jeśli chcesz BRC, to wyboru dużego nie ma. Ja polecam Ci dopłacić i wstawić do tej instalki Kehiny. Są dużo lepsze od Zavoli i BRC.

To może być wiele powodów - ciśnienie na reduktorze, czujnik temp. reduktora lub gazu. Musisz podłączyć się do kompa i zobaczyć jak pracuje instalacja. Bez tego nikt Ci nie pomoże.

Tak, jeździć jak emeryt. Albo kupić skuter :> Nie kombinuj, pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Jak będzie palił 11 litrów po mieście, to uznaj to za dobry wynik. Zawsze gazu pali więcej niż benzyny i tak ma być.

słyszałem w eterze że powinno się takie coś zrobić tylko za bardzo o co kaman...? Nie w sekwencji. Pomyliłeś generacje instalacji. Sonda ma pracować normalnie, po to jest, aby na bieżąco dawała odczyt o składzie mieszanki i potrzebie ewentualnych korekt.

1. Zapętlenie - przy maksymalnym obciążeniu silnika następuje sytuacja, w której czasy wtrysku są tak długie, że ich cykle nakładają się na siebie. Efektem tego jest całkowite otwarcie wtryskiwacza i za mała ilość podawanego gazu. Uboga mieszanka i skutki wiadome. Co robić - dobrze dobrać komponenty instalacji i ustawić ją. 2. Mnożnik po kalibracji trzeba korygować. Dopiero po korekcie będzie widać jego faktyczny przebieg. Tu bez obaw. 3. Jak zmniejszysz ciśnienie, to będzie trzeba dać jeszcze większe dysze. Na razie nic nie rób z ciśnieniem, zostaw sobie pole manewru w razie jak byś wywiercił za duże otwory.

Musisz podłączyć komputer do sterownika i sprawdzić błędy. Albo są błędy, albo sygnalizuje, że czas na przegląd. Nie wiem na jaki okres gazownik ustawił ci przegląd instalacji. Jak szarpie, do do bani ustawienia instalki, nie ma to nic wspólnego z pikaniem przy rozruchu. Trzeba to sprawdzić jak najszybciej.

Ciśnienie jest dobrze, można tak zostawić. Ale teraz widać, że za małe są dysze trzeba wiercić o 0,1 mm. Odnośnie Twojego pytania dotyczącego ciśnienia i średnicy dysz. Jeśli auto przechodzi autokalibrację i sterownik LPG nie wykrywa błędu ciśnienia i dysz to można przyjąć, że jest nieźle. Da się to jakoś ustawić. Ale pełny obraz mamy dopiero po zrobieniu map. Zasada jest taka, że ciśnienie na reduktorze ustawia się w granicach 1,0 - 1,2 bara. No chyba, że auto jest z dużą turbiną, to można zwiększyć nawet do 1,7 bara. Ale to nie dotyczy Twojego wozu. Jeśli ciśnienie mamy już ustawione i zrobione poprawnie mapy, to patrzymy jak wygląda przebieg lini mnożnika. Powinna się ona zaczynać w przedziale 1,2 - 1,4 i zbliżać maksymalnie blisko do 1 w miejscu osiągnięcia przez silnik maksymalnych czasów wtrysku (w Twoim przypadku przy 13,5 ms). Taki przebieg gwarantuje poprawną pracę silnika. To tak w skrócie, nie wdając się w charakterystykę wtryskiwaczy. Twoje Taurusy są OK, potrafią obsłużyć krótkie czasy wtrysku, więc tu nie ma kruczków. Jak widzisz, linia mnożnika jest teraz za wysoko. Zmniejszyłeś ciśnienie gazu, więc wtryskiwacz musi dłużej być otwarty, aby wtrysnąć tą samą dawkę gazu. Blokują go dysze. Jak je rozwiercisz, to czasy wtrysku spadną. Wierć, tylko nie przesadź. Kup dobre wiertła i pomierz je - nie ufaj napisom na wiertle. Jak mnożnik wyjdzie Ci poniżej 1 (trochę) nie ma tragedii. Taurus ma podobną charakterystykę do Matrixa i bez problemu obsłuży czasy wtrysku nawet 2 ms. Ale to już zabawa w perfekcyjne dostrojenie. Możesz jeździć tak jak jest teraz. Twoje auto ma dość krótkie czasy wtrysku i nie grozi Ci zapętlenie wtryskiwaczy nawet przy takich ustawieniach. Ale jak się pobawisz, to może trochę mniej palić. Odnośnie czasu wtrysku - nie ma być tak samo. Czasy wtrysku jakie pokazuje sterownik przy gazowy przy pracy silnika na gazie mają być różne. Dlaczego - długo by tłumaczyć. Jeśli już chcesz się upewnić, że jest dobrze ustawione, to porównaj czasu wtrysku Pb. Robi się to tak: silnik pracuje na wolnych obrotach, przełączasz na benzynę, czekasz ok. 20 sec. i odczytujesz czas wtryskiwacza benzynowego przy zasilaniu benzyną. Następnie przełączasz auto na gaz, czekasz 20 sec. i znowu odczytujesz czas wtrysku wtryskiwacza benzynowego. Czasy wtrysku gazu nie interesują cię. Natomiast czasy wtrysku benzyny przy pracy na LPG i PB mają być takie same. Wtedy jest dobrze ustawione. Tok musi być w całym zakresie obrotów, ale tego nie da się niestety sprawdzić. Po to są korekcje długoterminowe, aby zobaczyć co się dzieje. Mam nadzieję, że trochę Ci rozjaśniłem.

Czasy wtrysku Pb i LPG nie są jednakowe, na gazie powinny być dłuższe. Ale w granicach rozsądku, aby nie było zapętleń. Logi robisz w następujący sposób: przechodzisz na zakładkę mapa i na dole masz wykres, który jest wyświetlany w czasie rzeczywistym. Z prawej strony okna, tam gdzie są parametry pracy zaznaczasz wszystkie okienka ptaszkiem. Na oknie wykresu są klawisze jak w magnetofonie , dajesz zapisz, określasz nazwę zapisanego pliku i jego miejsce na dysku. I jedziesz. Ważne jest aby komputer był cały czas podłączony do sterownika i silnik pracował. Daj mu w d*pę, jedź normalnie - tak jak się jeździ, to wszystko będzie się nagrywać. Jak skończysz naciskasz guzik stop i gotowe. Loga daj na forum, to pooglądamy.