Że niby co, profanacja, jakaś ujma no proszę was, nie takie wózki gazują, ci co jeżdżą takimi autami zazwyczaj umieją liczyć swoje ciężko zarobione dziengi, no chyba, że mieszkają w takich krajach gdzie PB kosztuje tyle co oranżada albo mają sponsora, który dokłada do paliwa. Ja tam nie widzę obciachu, czysta ekonomia jak ktoś sporo jeździ przy spalaniu 20/25 litrów na 100 różnica jest widoczna gołym okiem
No teraz fajnie wygląda
ostatnio na mocno rozgrzanym wydechu wjechałem w kałużę i milltek najpierw zaczął głośno brzęczeć a potem głośno bassować dźwięk był mega, niestety dzisiaj wszystko wróciło do normy.