Nawiązując do tematu:
W moim przypadku mam wylany jeden tylny amortyzator (TA -Technik o krótszym skoku).Zastanawiam się na wymianą amorów na seryjne przy sprężynach Weitec -30 mm.
Mam gaz i butle w kole do tego koło zapasowe plus jakieś rupiecie-daje razem od 40 do 100kg ciągle w bagażniku.Więc amor jest bardziej schowany bo sprężyna siedzi niżej, a mimo to po 20tyś km od nowości zawiasu lewy amor mi leje.Śmigam do pracy po drogach które nie posiadają uskoków, muld itp.Zastanawiam się z jakiego powodu mogło dojśc do wylania amortyzatora i czy teraz nie kupic czasem seryjnych, gdyż na logikę gdy amor jest sportowy to ma krótszy skok i szybciej się wyleje przy maksymalnym wychyleniu, a normalny standardowy wręcz odwrotnie.
Jak myślicie brac seryjne amory czy pseudo sportowe o krótszym skoku?