Witam
Dzisiaj miałem sytuację która mnie dość zaniepokoiła.
Wybrałem się w trasę i wszystko było ok w pierwszą stronę, w drodze powrotnej nagle auto straciło moc:
- obojętnie jaki bieg, do 2tys obrotów ledwo ciągnął (gaz w podłodze), powyżej 2tys nagle dostawał mocy (tak jakby włączała się turbosprężarka), dało się jeździć, ale tylko na wysokich obrotach.
- w połowie drogi nawet turbo się już nie włączało (chyba tryb serwisowy??), gaz w podłodze i z 1tys obrotów do 3tys rozpędzał się około 10sekund, mocy zero.
Dowiedziałem się że żonie zdarzyło się też to 2 razy wcześniej, tylko trwało znacznie krócej.
Przed chwilą byłem zrobić logi.
O dziwo teraz jak wsiadłem do samochodu, to normalnie power był, turbo ciągnęło i jechało się normalnie (więc logi były robione jak auto było w dobrym stanie, ale może się coś okaże).
Aha, temp. silnika cały czas 90*C, w czasie dnia było trochę ponad 30*C na zewnątrz. (jak robiłem logi wieczorem było ok. 20*C)
ZRZUTY Z GRUP:
grupy: 000, 001, 003
grupy: 004, 007, 013
grupy: 014, 018, 023
LOGI STATYCZNE:
logi statyczne - grupa 000
Logi statyczne - grupa 003
LOGI DYNAMICZNE:
Logi dynamiczne - grupa 003
Logi dynamiczne - grupa 011
Ogólny autoscan VAG'iem nie pokazuje żadnych błędów.
Ostatnio zauważyłem że EGR trochę leje.
Pomóżcie koledzy w zdiagnozowaniu problemu, bo zacząłem urlop a auto teraz akurat odmówiło posłuszeństwa
Nie mogę się nim wybrać gdzieś dalej bo po prostu boje się że znów zrobi mi niespodziankę.
ps. Proszę o szybkie odpowiedzi, żebym mógł jeszcze pojechać gdzieś na urlop.