Odnoszac sie do tych spekulacji, to czy mozliwe jest przygotowanie w 9 dni bolidu dla nowego kierowcy? Przeciez RK nie moze wsiasc w bolid Massy, ani Raikonena, gdyz pasuje sie je jak garniak.
Ja na Twoim miejsu bym juz szukal i zaprowadzil samochod do rzeczoznawcy z PZM. Tez troche kosztuje, ale na tej podstawie ten dyrektorek nie bedzie juz tak fikal, i będzie musial zwrocic Ci wszystkie dotychczasowe koszty.