Magdalenah

Henioooo to koniecznie musi byc kto bedzie tanczyl z martwymi przediomtami :polew: :polew: No i pamiętajcie o 29-tym, też trzeba pościągać chłopaków z okolicy :naughty: chłopaków ? :bicz3:

A dziękuje, udane, nie było czasu klikać czym innym się zajmowałam [br]Dopisany: 29 Grudzień 2010, 10:38_________________________________________________ To nie lepiej kupić F-16? Chyba od razu lotnisko żeby te kuce ujeżdżać hehehe

Ja nowe ramię wycieraczki i same wycieraczki hahahahahah. Robić no właśnie ....trzeba...my na nowym miejscu więc jeszcze w chaosie ale dojazd mi się podoba, 30 min i jestem nowe miejsc pracy rozumiem nie zamieszkania Tak tak, pracy oczywiście. Kasia podziwiam ja zimę to kocham ale na obrazkach ewentualnie w Norwegii, gdzie ma aż takiego mrozu jak tu , że wychodzę z psem i w tej samej minucie zamarzają mi spodnie na tyłku. Czekam na wiosnę z wielkim utęsknieniem. Powinnam zapadać w sen zimowy......

Ja nowe ramię wycieraczki i same wycieraczki hahahahahah. Robić no właśnie ....trzeba...my na nowym miejscu więc jeszcze w chaosie ale dojazd mi się podoba, 30 min i jestem

witka dawno nie widziani jak tam po świetach? przybyły nowe zabawki do aut ? albo innego rodzaju?

witka, wczorajsza trasa do domu przez lasy, okólna "jedyne" 1,5 godz. Gratulacje dla kierowców skutecznie blokujących skrzyżowania Traugutta i Kilińskiego a potem Narutowicza z Kilińskiego. Takie figury i ustawienia samochodów jak wczoraj widziałam to normalnie mistrzostwo! No ale trzeba było sobie jakoś poradzić Za to potem droga przy lasku w śniegu superr

E tam zaraz horror Trochę snieżku poprószyło i panikę siejecie :gwizdanie: Kimi a juz jechałes teraz, że panike siejemy? :gwizdanie:

Ja miałam przyciski w klimatroniku wymienić ale zrezygnowałam. Poczekam do wiosny...Tak się zastanawiam wyglądając za okno któredy do domu jechać i kiedy dojadę......znów wygląda mi to na pewna poniedziałkową masakre. Własnie byłem zapalić i tak dużo tego śniegu nie spadło, więc dramatu chyba nie ma :gwizdanie: u mnie nie ma jak wyjechac z parkingu, wszystko stoi, w którą stronę nie spojrzeć......

Tak z OC mpk lodz

Ja miałam przyciski w klimatroniku wymienić ale zrezygnowałam. Poczekam do wiosny...Tak się zastanawiam wyglądając za okno któredy do domu jechać i kiedy dojadę......znów wygląda mi to na pewna poniedziałkową masakre.

jestem w toku ale może to już będzie to coś Chriss to jakbyś znalazł to daj znać,w tym problem, że ja nie mam kiedy szukać i potrzebuje auto jak najszybciej. Muszę jeździć a do mnie na wieś komunikacją miejską to wiesz- przyjedzie albo nie. Reasumując potrzebuje lakiernika dobrego, sprawnego i nie takiego co struga w garażu. Moi mechanicy mi polecili faceta ale on spod Pabianic i do tego świeży tatuś, nie będę więc ryzykować jak mi teraz polakieruje Nie wiem też co jeszcze w trawie piszczy oprócz lakieru np. geometria kół ? więc sam rozumiesz.....[br]Dopisany: 19 Grudzień 2010, 16:52_________________________________________________ Tekst miesiąca Pana kierowcy autobusu- Ja juz nie wsiadam wiecej za kółko, znowu kolizja , ja to pechowy jestem , bo znowu kobieta i te EZG..... Ja tam w sumie mam dość zimy w tym roku.Szkoda mi samochodu i te załatwianie a ja w pracy mam przeprowadzkę tuż przed Wigilią i bez auta teraz? Nie wiem jak geometria kół a nie mam kiedy sprawdzać. Nic tylko czołg kupić. Zawsze się znajdzie taki co powie o drugim że ten spier......sprawe, czy to lakierowanie, czy to naprawianie. Skoro nie ja płacę to dlaczego mam się zastanawiać czy robić u Idczaka ? No dlatego tez chcialem robic u Idczaka skoro nie place. Magdo nie chce nic mowic ale mnie koles wyjechal z rejestracja zaczynajaca sie na litery EZG i tacie tez 3 magiczne litery EZG:) ale to pewnie zbieg okolicznosci:) Tomciu .....moje wszystkie uszkodzenia niestety spowodowały EL hehehe cóż za zbieg okoliczności. Generalnie zlewam to. Zaskoczył mnie tylko tym tekstem, bo wiesz facet po 60 a takie pierdoły opowiada ? napisać powinien, że mnie jeb* bo miałam EZG w rejestracji? Koń by się uśmiał.

Tekst miesiąca Pana kierowcy autobusu- Ja juz nie wsiadam wiecej za kółko, znowu kolizja , ja to pechowy jestem , bo znowu kobieta i te EZG..... Ja tam w sumie mam dość zimy w tym roku.Szkoda mi samochodu i te załatwianie a ja w pracy mam przeprowadzkę tuż przed Wigilią i bez auta teraz? Nie wiem jak geometria kół a nie mam kiedy sprawdzać. Nic tylko czołg kupić. Zawsze się znajdzie taki co powie o drugim że ten spier......sprawe, czy to lakierowanie, czy to naprawianie. Skoro nie ja płacę to dlaczego mam się zastanawiać czy robić u Idczaka ?

Kasia, no nie gadaj ze kręcą Cię takie wymuskane 'laleczki' dawaj coś bardziej męskiego Rozumiem, że to list do Mikołaja z życzeniami? [br]Dopisany: 19 Grudzień 2010, 08:23_________________________________________________ Misiek słyszałeś ? wiesz ja też slyszałam np. że po 120 tys multitronic zdycha. Ja poproszę o jakieś dokładniejsze info. Mam robotę,bo Pan z MPK łódzkiego zmieniał pas w piątek i jakoś zapomniał w lusterko spojrzeć. Będę naprawiać z jego polisy więc do Idczaka chcę wstawić. Nie wiecie jak wygląda sprawa z felgami? Mam uszkodzoną też [br]Dopisany: 19 Grudzień 2010, 08:29_________________________________________________ Skoro tak ciągle monotonnie o dupeczkach, to moja propozycja na Mikołaja Pozdrawiam

Idę się ogarnąć i wyjąc ten klimatronik. NA razie, pa

Madzia wyjaśniłaś sprawę otarcia autka ? co ty za przyciski chcesz wymieniać pewno + i - Wymieniam - + i off, ale co tam sama spróbuje, widzę, że jeśli chodzi o jaja to tylko w kwestii robienia sobie jaj co niektórzy są dobrzy Kwestia porysowania się nie wyjaśniła, oczywiście nikt nic nie widział, nie wie i nie zrobił, ale obserwując poczynania sąsiadów w ostatnich dniach ( nagłe zdjęcie haka, oglądanie mimochodem boku mojego auta itd) domniemywam kto ma coś za skórą. Ponieważ to już 3 szkoda na moim aucie w ciągu roku ubezpieczeniowego od każdej naprawy potrącają mi udział własny w wys. 800 zł. Reasumując niedługo dojdziemy do stanu kiedy będzie można całe auto polakierować od nowa...

hej, kto mi podmieni przyciski w klimatroniku ? mam instrukcje tylko sie boje

witka ponownie, jak juz bedzieci mieli te fotoski to poprosze o pw. Ja rzadko siedze na forum ostatnio. Muszę chyba chałki zacząć kupować .

Idę się zasadzić na kolegów od odśnieżania i zrobić zdjęcia tej masakry. Fajnie by było umieścić foty ze spotów wszystkie na Sebusia stronie a tak sorry ale nie mam zdrowia przewalać te strony spamu w poszukiwaniu :> jestem strasznie wkurzona, najlepiej jakiś worek treningowy i rękawice by mnie ratowały. A ...Kasiu nie znalazłaś u siebie jakichś czarnych rękawiczek ze skóry? zgubiłam kolejne

a kolega z tym profesjonalnym sprzetem? nic nie wysłał?

Nie no z sobotniego w PIzzaPub. :>

To spółdzielnia jest, więc albo znajdą winnego albo sami zapłacą. Parking ich. Wiedzą, kto i kiedy odśnieża.

bry tak w ogóle i ponawiam prośbę o zdjęcia ze spota

;( o f*ck,możliwe że pług, takie niestety uroki zimy [br]Dopisany: 07 Grudzień 2010, 00:26_________________________________________________człowiek zasuwa by coś mieć a tu zonk jedzie taki jeden z drugim i niszczą to Też myślę, że pług bo nie ma lakieru widocznego tylko rdzawe jakieś coś, ale spoko dziś przyjeżdżają odnieżać parking więc sobie porozmawiam felga i bok zryte na kilka cm więc zderzak auta takich zniszczeń nie robi.

A propos lakiernika...... dziś odkryłam dlaczego pod blokiem włączył mi się alarm pare dni temu.....Mam mordercze myśli....Felga, drzwi, nadkola....to był chyba pług albo "przysługa" .

zapalenie krtani lub płuc ewentualnie oskrzeli - podjedziemy na Sporną to się okaże :confused4: No też ten temat przerabiam. Ale tym razem bez duszności. Jest szansa, że bez szpitala się obejdzie tym razem.Walimy inhalacje w domu i wspomagamy sie medykamentami. Póki co bez antybiotyku czy sterydów. Pozdrawiam Was ciepło. Jeśli macie jakieś fotoski z naszego spotkania w Zgierzu podeslijcie mi na skrzynke. Ja swoje Sebie wysłałam.