No wiesz, w pracy dostałem żółtą kartkę, następna jest już tylko czerwona, więc na razie sobie w pracy odpuszczę :>
Ale spoko, coś wymyślę. Biurko przestawię, żeby nikt monitora nie widział
[br]Dopisany: 29 Listopad 2010, 21:38_________________________________________________No to coś ode mnie w ten jakże zaskakujący dla drogowców dzionek:
Miejsce: wiadukt Limanowskiego/Aleksandrowska przy Brukowej, kierunek Aleksandrów Łódzki, godzina 19
[br]Dopisany: 29 Listopad 2010, 21:41_________________________________________________Jakość wiem, fiutowa
Tak z partyzanta robione, bo omijałem właśnie tego TIR-a, co go widac na górnym zdjęciu na środku, bo się bida rozkraczyła pod górę
[br]Dopisany: 29 Listopad 2010, 21:43_________________________________________________
Ale to, co zobaczyłem na Włókniarzy, pomiędzy Limanowskiego a Pojezierską w kierunku na Radogoszcz - rozwaliło mi konstrukcję
Trzy pasy stojących w śniegu TIR-ów i samochody zakopane na trawie, próbujące jakoś z tego wyjechać i je ominąć. No padaka totalna.
Ja tylko współczuję tym drajwerom z tych ciężarówek, bo czeka ich niezła nocka
Ja tam im nie współczułam, bardzo dobrze im tak. Jak się ma mózg kury to tak jest . Nie wymija się kolejnymi pasami zakopanego TIR-a skoro samemu się też zakopie. I tak dzięki tym poczynaniom panów w TIR-ach już po 4 godz byłam w domu. Gratulacje dla panów za letnie opony również. Mam nadzieje, że im d*py zamarzły.Wczoraj na Zgierskiej jeszcze kuźwa strajkować chcieli i policja im zupki woziła zeby sie nie denerwowali. Pytam się czy tym co pomiędzy nimi w osobówkach stali i nie wiedzieli że nie pojadą dalej też zupki dali? Wracałam do domu i sznur aut ciągnął się od Włókniarzy do Ozorkowa. [br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 09:40_________________________________________________ bry