Vendeur

Edytowałem nieco posty wyżej, odnośnie kolorystyki kostek, może to coś rozjaśni. O radiach pisałem na samym początku, posiadam Deltę CC, oczywiście wymieniam na nowe - w sensie nowoczesne i standardowe .

Może standardowo, ale u mnie ta żółta kostka jest po prawej stronie, a według opisu z radia oraz tego tutaj: http://elektron.pol.lublin.pl/users/djlj24/studio24/kable/iso.htm, w takim wypadku odpowiada za głośniki... Pozostałe dwie za inne funkcje. Jeśli ktoś miałby możliwość, proszę o opisanie dokładnie, każdy kabelek według koloru, gdzie powinien być oryginalnie włożony. U mnie najwyraźniej wszystko zostało poprzestawiane (poza czarną kostką zasilającą).

Witam. BOSE Jak się niestety u mnie okazało, po wyciągnięciu radia, mam z tyłu masakrę z kablami. Nie mam zielonego pojęcia co tam ktoś namieszał, ale najwyraźniej ostro... Nie ma jednej wtyczki (tej środkowej, z frontowymi głośnikami), ale mimo to fronty działają, są pewnie gdzieś podpięte. Zmieniarka CD nie działa, choć wtyczka jest wepnięta, subwoofer też nie działa i tutaj nie wiem dlaczego, może padł :/. W każdym razie mam nowe radio i chciałbym to jakoś podłączyć. Jutro, tzn. dziś z rana pojadę kupić wtyczkę, aby w ogóle móc co włożyć. Następnie zamierzam do tej wtyczki przymocować kable. Pytanie tylko które... Niżej załączam zdjęcia tej sytuacji. Jak widać, wiszą jakieś kable luzem, poucinane, totalny burdel. Ponadto nie wiem, co to za jakieś czerwone łączniki... Zastanawia mnie jak to w ogóle działa, gdzie są wpięte fronty, jak działają tylne głośniki, skoro wisi biały kabel, a w jakimś wątku przeczytałem, że to on odpowiada za komunikację ze wzmacniaczem. Może został on pominięty i dlatego nie działa mi bas, zaś tylne głośniki podpięto bezpośrednio? Chyba będę musiał jutro rozebrać auto i sprawdzić. Ale gdyby ktoś był na tyle uprzejmy i spróbował zdiagnozować tę sytuację, opisać mi kable, byłbym bardzo wdzięczny. Jeśli ktoś ma BOSE w swoim aucie (RADIO DELTA), to mógłby zerknąć za radiem jak to wygląda i napisać mi, który kabel gdzie jest podłączony, albo po prostu za co odpowiada. Proszę o pomoc, bo już zaczynam się gubić nieco..

Słyszałem, że adapter trzeba kupować. Można więce samemu kostkę przerobić? Jak? Spróbuję poszukać na forum informacji, ale może ktoś poda mi namiar szybciej. Odnośnie tego, że głośniki za 300 zł nie zagrają lepiej, to bym był ostrożny i nie przeceniał tego BOSE... Sprawdzałeś? Słyszałem różne opinie. Zresztą wydaje mi się, że w pracy, w dostawczym aucie głośniki fabryczne w połączeniu z radiem SONY grają lepiej... Niektórzy też twierdzą, że przy dobrej klasy radiu, pominięcie tych wzmacniaczy da jednak lepszy efekt.

Witam. Posiadam A4 B5 Avant z systemem Audio Bose, radio Delta. Zakupiłem już nowe radio, gdyż pragnę mieć nieco więcej funkcjonalności. Zamierzam podłączyć tylne głośniki z pominięciem wzmacniaczy, czyli bezpośrednio kablem (słyszałem, że inaczej działać nie będą). Nie wiem jeszcze jak z subwooferem, bo obecnie w ogóle mi nie działa. Ale też spróbuję, mam wyjście w radiu na niego. Chciałem Was zapytać ile warte są te głośniki BOSE w drzwiach? Mam nadzieję po zmianie radia uzyskać lepszą jakość dźwięku; ale zastanawiam się, czy np kupując zestaw do przednich drzwi, odseparowany ze zwrotnicami, nie uzyskam znacznie lepszej jakości dźwięku... Myślę raczej nad podłączeniem głośników bezpośrednio do radia oraz wydaniem na nie do 300 zł. Jeśli faktycznie jest sens... Sądzę, że głośniki za 300 zł zagrają lepiej niż gdybym w tej cenie chciał i je i wzmacniacz... Bo pewnie będę musiał wydać jeszcze nieco na subwoofer, aby jakiś bas osiągnąć; to coś w bagażniku nie rokuje dobrze, jeśli w ogóle się odezwie . I jeszcze jedno, jak lepiej podłączać głośniki? Poprzez kostkę czy cinch'e? W pierwszym przypadku mam jakiś problem, bo kable powyrywane (nie działa mi sub, zmieniarka CD i jedna wysokotonówka szwankuje). W drugim zaś musiałbym ciągnąć kable po całym aucie, a nie do końca wiem jak ściągać te boczki w drzwiach (jest na forum jakaś instrukcja demontażu?). Pozdrawiam i proszę o pomoc .

Nie, aukcji jest sporo więcej: http://allegro.pl/search.php?string=ramka+audi&from_showcat=1&category=709&country=1 Pozdrawiam.

SKRZYNIE BIEGÓW, naprawda, remonty, diagnostyka, wymiany olejów etc. Manuale i automaty. Nienajgorsze ceny. Polecam, zrobiłem u nich remont skrzyni biegów, która jak się okazało miała wiele problemów (Tryb awaryjny, uszkodzony elektrozawór, tłoki, tarczki etc. etc...). Działa wyśmienicie. Miła i profesjonalna obsługa. www.autolek.pl AUTOLEK UL.MILICKA 2 51-127 WROCŁAW TEL: 502-655-837 MANUAL TEL: 502-655-816 AUTOMAT TEL: 071/32-76-780 BIURO NA PRZECIWKO C.H. MARINO/TESCO Pozdrawiam.

Sorry, ale nie prościej zadzwonić samemu...?

Polecam AUTOLEK, zrobili mi remont skrzyni biegów. Jest tam młody wysoki gość, który wygląda na pasjonata, naprawdę rzeczowo mówi i naprawia. Koszt u nich zależy od skrzyni, najlepiej samemu się dowiedzieć: www.autolek.pl - na fotkach nawet Audice mają . Pozdr.

Jeździłem nieco przy 3000-4000 rpm, ale na dłuższą metę takich obrotów nie utrzymam, bo to automat i wrzuci mi wyższy bieg. Jedynie na czwórce się uda, ale w Polsce takich prędkości niestety nie można utrzymywać :/ Poza tym dziwi mnie stwierdzenie, że przy niskich obrotach miałoby coś się osadzać, tzn. mam nadzieję, że nie doprowadza to do uszkodzeń. Przecież przy niższych obrotach jest mniejsze spalanie i jeśli tylko mogę, to jeżdżę autami na najniższych, nawet w okolicach 1000 rpm. U mnie takiej możliwości niestety nie mam, gdyż automat pozwala mi na minimum 1400; zazwyczaj utrzymuję 1700-2000 rpm. Ale wydaje mi się, że przy stałej prędkości obrotowej na tak niskim poziomie, to turbo nie powinno być aktywne - przecież auto nie przyspiesza, ewentualnie bardzo wolno... Ale ja się nie znam, staram się tylko nieco na logikę rozumować . Pozdrawiam.

Dzięki, poczytałem, przetestuję. Czyli jeśli silnik dojdzie do 90 stopni można już jeździć normalnie? Pytam bowiem pierwszy raz się z czymś takim spotykam, a nie jednym dieslem jeżdżę. Może u mnie już się coś uszkodziło? Czy ktoś mógłby na nieco prostszy język to przetłumaczyć?: Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała cisnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz. W sensie => jak ten gaz naciskać, aby odpowiednie (jakie to?) ciśnienie uzyskać?

O właśnie, dzięki! Szukałem raczej pod hasłem "zaślepka", bo to żadna ramka przecie .

Witam, poszukuję zaślepek do wnęki od radia Delta. Chcę wymienić je na zwykłe, ale po bokach zostaje pusta przestrzeń. Czy ktoś wie, gdzie można to nabyć? Gdzieś czytałem, że powinno być to ogólnie dostępne, a jednak nie mogę znaleźć :/. Może źle szukam, ale chociażby na Allegro nic nie widzę.

Audi A4 B5; 1,9 TDI 110KM; automat Witam, mam pewien problem i chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Od jakiegoś czasu w aucie pojawiają mi się zaniki mocy. Pedał w podłodze, zaś auto jedzie jakby było na ręcznym albo miało z 70KM zamiast 110KM. Do tej pory pojawiło mi się to 4-krotnie, w tym dziś 2 razy. Opiszę dzisiejsze sytuacje. Rano, około 2 minut po uruchomieniu auta (wyjazd z osiedla, postój na światłach), gwałtownie przyspieszyłem do 100 km/h - auto żwawo zwiększało prędkość do osiągnięcia mniej więcej 95 km/h, w tym momencie poczułem, że przestało ciągnąć do przodu... Zjechałem na stację benzynową, zatankowałem auto, wyruszłem ponownie w drogę i było już wszystko w porządku. Popołudniem, po pracy, musiałem szybko się włączyć do ruchu na drodze krajowej (również około 2-3 minuty od uruchomienia auta, po przejechaniu 500m z prędkościa 20 km/h); auto ruszyło chyba żwawo, ale potem było bez mocy. Przejechałem 4km, nieco postałem w korkach, wyłączyłem auto i zmieniłem opony. Po ponownym rozruchu brak problemów z mocą... Zastanawiam się, czy winą nie jest dość mocne przyspieszanie (można rzec, że maksymalne, bo auto demonem prędkości nie jest) wkrótce po uruchomieniu silnika, gdy nie jest jeszcze nagrzany... Bowiem wszystkie takie zachowania chyba właśnie miały miejsce w takich sytuacjach. Brak mocy nie ustępuje sam, dopiero po dłuższym wyłączeniu silnika (dziś np. minuta w korku nie wystarczyła). Proszę o Wasze opinie i pomoc.

Ale co Ci nie pasuje? Przecież to zależy jak mocno wciskasz pedał gazu. Jeśli mocniej, jedzie na niższym biegu, jeśli jeszcze mocniej, na jeszcze niższym. Nawet tak u mnie jest. Tylko czasami jednak za wolno przerzuca na wyższy. Ideałem pod tym względem jest dla mnie DSG w VW - używałem 2 egzemplarzy i jest po prostu doskonała, można nią robić wszystko. Podobnie chyba miałem w Mercu R320, także dość ładnie funkcjonuje.

Nie miałem na myśli ostatniego biegu, bo przecież to logiczne, że nie da się zaniżyć obrotów... Ale np jadąc stale 70km/h, wolałbym aby silnik nie trzymał mi na siłę 2000 na trójce, a przerzucił na 4 przy 1500 obrotów. I o to mi chodzi właśnie.

Witam. Posiadam 1,9 TDI 110 KM automat 4-biegowy. Zastanawiam się, czy nie dałoby się lekko zmodyfikować oprogramowania skrzyni biegów, aby np. przy bardzo spokojnej jeździe i minimalnym nacisku gazu, biegi przełączały się nieco szybciej, zamiast przy około 2000 obrotów na minutę, już przy 1500 oraz aby można było utrzymać np. na trasie lub przy stałej prędkości obroty na poziomie 1200, zamiast około 1600. Modyfikacja nie wydaje mi się być zbytnio inwazyjna, za to zdecydowanie zmniejszyłaby zużycie paliwa. Czy ktoś wie coś na ten temat? Pozdrawiam.

Miałem podobne objawy w moim automacie. Pojechałem do speców od skrzyń biegów i oto efekt: wyciek z chłodnicy spowodował dostanie się płynu chłodniczego do oleju skrzyni biegów i do samej skrzyni => uszkodzone tłoki, tarczki, elektrozawór, sprzęgło - wszystko do wymiany poza sprzęgłem. Po remoncie skrzynia działa idealnie .

Witam wszystkich... Ale spamowy dział .