Taa... mam nowa, nawet dwie...
aaaaleee kuuu*****waaaa nie moge rozkodowac alarmu po wymianie aku.
ch***j nas dzis z Oskarem strzelal jak walczylismy 3 godziny z tym szajsem.
ostatecznie siedzac w aucie Oskar podpial kleme odpalilem auto bez rozkodowania antynapadu, odwiozlem go do domu, a potem i tak sie j**any zbuntowal w garazu
to go odlaczylem od pradu i niech tam siedzi
nie chce mi sie nawet pisac... zawsze jakis fakap.