Lekko papierem 2500 nawinięty na okrągły klocek żeby zbierać tylko ostre krawędzie ,a nie całe gniazdo,później polerowałem filcowym walcem na wkrętarkę + pasta do aluminium,tylko w gniazda powkładaj jakieś szmatki żeby opiłki nie dostały się do środka,następnie odkurzaczem wszystko wyciągasz i przemywasz benzyną ekstarcyjną do czysta,po tym zabiegu pod palcem powinna być gładka powierzchnia ,bo teraz masz wyraźnie wyczuwalne krawędzie,oczywiście nie zetrzesz ich do zera ,ale oring już się nie uszkodzi