airbob

Ciąg dalszy historii. Przepustnicy na podstawienie nie załatwiłem. Umówiłem się z mechanikiem który miał uszkodzoną przepustnicę ale miała dobrze gasić. No więc w drogę 30km autostradą do mechanika. Po przyjechaniu na miejsce okazało się że silnikowi przeszło tzn. przestało trząść. Nie wiem może się mechanika wystraszył. Wrzucam filmik jak teraz się gasi silnik. https://www.youtube.com/watch?v=SfWWgNFTQOc Zdaję sobie sprawę że problem nie został rozwiązany i w każdej chwili może powrócić ale jak szukać usterki której w tej chwili nie ma.

Jeszcze w środę było zupełnie inaczej. Zmiana nastąpiła nagle dlatego to zauważyłem. Może film tego nie przedstawia, trzeba siedzieć w aucie by to poczuć. Na jutro znajomy obiecał mi inną przepustnice, podstawię i porównam.

Oto film https://www.youtube.com/watch?v=lumBNk2-cXE&feature=youtu.be Zapomniałem o próbie z hamulcem, jak będzie trzeba to dokręcę kolejną część. W 29 i 38 sekundzie filmu, po zgaszeniu silnika, słychać ruchy jakie wykonuje przepustnica, zawsze tak było ale aby to robiła wystarczy przekręcić zapłon i wyłączyć. W ten sposób sprawdzałem pracę przepustnicy jak ją miałem zdemontowaną.

Telepanie występuje w momencie gaszenia silnika i tylko wtedy. Jest to niezależne czy silnik ciepły czy zimny. Silnik się trzęsie od jednego błotnika do drugiego, czyli w poprzek. Odczucie, siedząc w aucie to jak by się pies otrzepał po wyjściu z wody i trwa to ok 2sek. czyli tyle co normalnie trwa gaszenie. Drgania są najsilniejsze na sam koniec. Muszę kogoś w pracy poprosić o pomoc z filmem bo w pojedynkę to nie wykonalne.

Do kompa się nie podłączałem bo nie maiłem pod ręką. Co jeszcze może być przyczyną tego trzęsienia ?

A czy położenie grodzi przepustnicy podczas rozbierania ma jakieś znaczenie ? Normalnie jest otwarte. Kurcze naprawdę ciągnąłem aż trzeszczało i nie szło. Ma ktoś zdjęcie z otwartą pokrywą by można było zobaczyć jak gdzie są te piny ? Byłbym spokojniejszy jak będę rwał. Mam jeszcze pytanie czy napewno warto mi tam zaglądać. Robiłem test na wyłączonym silniku i wymontowaną przepustnicą. Włączyłem zapłon i wyłączyłem i po chwili przepustnica wykonała kilka ruchów przymykała się i otwierała i między innymi zamkneła się całkowicie a na koniec otwarła. Czy takie zachowanie świadczy o jej sprawności ? Skoro miała by mieć uszkodzone zęby to chyba by się całkiem nie domknęła ?

Witam Od tygodnia też mam problem z trzęsieniem. Wczoraj wymontowałem przepustnicę VDO i egr i wszystko "wylizałem" miałem nadzieję że to pomoże ale niestety nie pomogło. Chciałem zaglądnąć do mechanizmu sterującego przepustnicą by oglądnąć te zębatki. Po odkręceniu śrubek udało mi się tylko uchylić jakieś 5mm wieko i dalej nie szło. Ciągnąłem z wyczuciem ale stanowczo niestety poległem, nie chciałem czegoś połamać. Wieko trzyma w okolicy gniazda elektrycznego. Pytanie jest takie jak to rozebrać by czegoś nie uszkodzić. Przez szczelinę widziałem że zębatki i cała reszta są uciapane czarnym olejem który wyglądał jak ten w silniku. Sama przepustnica nie była jakoś bardzo zawalona, zresztą ten olej musiałby płynąć pod górę aby dostać się do zębatek. Może tak ma być że te zębatki są smarowane takim czarnym olejem ? Może ktoś to rozbierał i ma zdjęcia jak to wygląda.

Porównaj z tymi co idą do A3. Wydaje mi się ze tam jest inny kształt frontu radia, reszta jest taka sama.

Dołożyć zewnętrzny wzmacniacz.

Czy kolega momo przeczytał ze zrozumieniem co napisał kolega rradek8585 ? Napisał że w tej chwili ma oryginalne radio. W związku z tym nie są mu potrzebne żadne przejściówki aby oryginalny wzmacniacz grał.

Naprawić mechanizm lub podstawić sprawny, innych rozwiązań nie widzę.

Nie zagra. Potrzebny sprawny wzmacniacz. Inna opcja to pociągnąć kable z nowego radia bezpośrednio do kostki wzmacniacza (kostka wypięta ze wzmacniacza) i wpiąć się w przewody idące do tylnych głośników. Oczywiście w takiej konfiguracji sub nie będzie grał.

Najprościej wyciągnąć radio i sprawdzić czy jest do niego podpięty kabel do zmieniarki.

Może byś napisał dla potomnych co było, może ktoś kiedyś skorzysta.

Do pierek79 Moim zdaniem problem nie będzie w silniczku tylko w module który nim steruje i odpowiada za zmianę biegunowości zasilania silniczka. Tam są tylko dwa kable więc zmiana kierunku pracy jest realizowana przez zmianę biegunów zasilania. Nie wiem jaki moduł steruje tym silniczkiem ale coś mi się zdaje że moduł komfortu.

Szkoda że wciąż się nie określiłeś jaką masz tą nawigację, trudno cokolwiek poradzić.

Skoro na białej wtyczce nie ma ok +12V i nie da się skasować błędu to wniosek z tego że przerwa w obwodzie zasilania wciąż jest. Prawdopodobnie uszkodzony jest wzmacniacz ale nie wykluczam też uszkodzonej wtyczki. Ostatnio miałem klienta który tak namiętnie te wtyczki rozpinał i spinał że pourywały się kable. Jeśli nadal chciałbyś zasilić ten wzmacniacz to zastosuj separator np taki jak podał przedmówca tylko z odpowiednimi wtyczkami. Do Someonik, a przeczytałeś co jest napisane na samym końcu aukcji ? Sprzedawca pisze do czego to służy, nikt nie zna twojej instalacji i powodu dla którego trzeba by zastosować separator.

Głośnik jest osadzony na fabrycznym plastikowym pierścieniu zintegrowanym z głośnikiem i jest przykręcony na 3 wkręty do blachy a nie do tapicerki. Te dystanse mdf pasują p&p i nic nie trzeba przerabiać aczkolwiek dobrze jest im dorobić doszczelnienie pomiędzy pierścieniem a tapicerką. Oryginalny głośnik ma gumową uszczelkę doszczelniającą do tapicerki, niestety nie da się jej przełożyć. Ja uszczelkę zrobiłem z pianki do izolacji klimatyzacji. Pewnie że możemy się spotkać.

Ta zmieniarka z linka nie nadaje się, jest pod instalację światłowodową. Pod taką normalną (w pełni przewodową) instalację nie było oryginalnych zmieniarek obsługujących mp3. Jeśli chcesz oryginalną zmieniarkę montowaną w schowek to musisz szukać wyglądającej z przodu tak samo jak ta z linka ale z jednym złączem wyprowadzonym na przewodzie o długości ok 5cm.

Po gabarytach i oznaczeniu mocy na obudowie nie wróży to nic dobrego i uczciwego.

Moim zdaniem nie masz fabrycznego wzmacniacza. Skoro nie było radia to po co mieli by dawać wzmacniacz. Najprościej było by zdemontować tył podsufitki i tam będzie odpowiedź. Tutaj masz temat jak do tego się dobrać http://a4-klub.pl/nawigacja-car-audio-cb-radio-17/all-b6-know-how-odnosnie-poprawy-odbioru-radia-66782/

Oj na 100% nie pamiętam ale wydaje mi się że concert II nie ma gumowego wałka. Jeśli nie wiesz jak za to się zabrać i masz dobry odruch samozachowawczy "nie chcę czegoś uszkodzić" idź z tym do jakiegoś serwisu niech to naprawią i wyczyszczą.

No w takim tempie to nas zima zastanie. Odepnij wszystkie głośniki podpięte do wzmacniacza i zobacz co się stanie z bezpiecznikiem. Jeśli się spali to wyjdzie na uszkodzony wzmacniacz.

No nie wiedziałem że to taki prosty sposób by żonę uszczęśliwić. To po co ja to futro kupowałem, trzeba mi było zepsuć zamek i później naprawić

Przednie i tylne głośniki są takie same. O ile przy wymianie głośników w drzwiach nie ma innego wyjścia i trzeba dołożyć pierścienie dystansowe to w przypadku suba nie wiem co miałby dać taki pierścień. Ale nie wiem co z tym subem chcesz zrobić. Ja u siebie wsadziłem skrzynię. W przypadku głośników w drzwiach dystanse to jedna sprawa ale druga to żaluzja za głośnikiem która chroni go przed wodą. Niestety w tych autach wewnątrz drzwi leje się dużo wody (dlatego padają napędy szyb). Producent to zauważył i zastosował dodatkową żaluzję z tyłu głośnika zintegrowaną z obudową głośnika. Jeśli ją usuniemy (co większość robi) to woda będzie się lała po głośniku i to dosłownie lała. Doświadczyłem tego gdy auto stało na deszczu i miało wykręcone głośniki. Miałem kupę wody na dywanach pod stopami aż nie mogłem uwierzyć skąd aż tyle tej wody. W ramach testu z kolegą laliśmy wodę z wiadra na szybę i tak chlusnęło z otworu po głośniku że mu soczewki z oczu wypłukało. W związku z tym warto zamontować tą żaluzję bo prędzej czy później bez tej żaluzji głośnik szlak trafi. Żaluzję można zdemontować z oryginalnego głośnika, poprzycinać i wkleić w dystans. Niestety obecność tej żaluzji słyszalnie pogarsza dynamikę głośnika.