swój swego zawsze pozna
Ja byłem na etapie chromów ..a Ty drutowałeś ledy wszędzie gdzie się dało
:polew: :polew: :polew:
nawert miałem podświetlenie wlewu LPG
bo sie nie znacie na graniu , Adaś prawdziwe granie jest na konsolach
kwestia wprawy i przyzwyczajenia , dla kogoś grającego całe życie na klawierze przesiadka na poada i to w dodatku od razu na FPS-a to tragedia , po dniu , dwóch juz jest gitara
a jak ktoś lubi i to i tamto ????
Ragga pamiętasz ile serca , laminatu i diód włożyłem w mojego adeera ??? brakowało tylko dejlajtów , juz miałem zakładać i niestety zakończyła swój żywot śmiercią tragiczną... do dzisiaj nie moge przeżyć tego że nie zdążyłem założyć i postać w sobote pod Remizą w Otrębusach :polew: :polew: :polew: