Skocz do zawartości

luciano

Pasjonat
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luciano

  1. Ja barowałem się 3 miesiące z podobnymi objawami.Silnik bardziej świrował na benzynie niz na gazie ,co zmyliło mnie z tropu.O dziwo przyczyną był gaz.Wymienione 2 tłoczki wtryskiwaczy + czyszczenie listwy gazu po przejechaniu 2 km jeszcze trochę głupiał na benzynie a potem wszystkie bule znikły.Radzę podjechać do gazownika życzę Ci by to było to.Mnie to kosztowało 80 zł.I tylko żałuje że nie pojechałem na gaz wcześniej bo nerwy psułem całej rodzinie bo każdy wolny czas j
  2. Dzięki-znalazłem co nieco.
  3. Witam-po sprawdzeniu Vagiem w blokach pomiarowych są dwie temperatury jedna jak sądze to temperatura cieczy bo wskazuje 86 stopni ,a druga od czego bo u mnie pokazuje stałą wartośc 19.5 stopnia nawet na zimnym silniku ,temp na zewnątrz dużo na minusie .Jeżeli to zasysane powietrze to co mam wymienić.
  4. Dzięki, jutro dokładniej oblukam ten kabel.
  5. Witam-już trzeci raz wymieniem czujnik temp.wody i nie wiem co jest grane.Czujniki oryginalne.Co może być przyczyną i jak ją wyeliminować.Podejrzewam jakieś wysokie napięcie,co Wy na to.
  6. Nie wiem jakie trasy robisz,ale 9 litrów przy tej temperaturze jak dla mnie o.k .A 7 to nie jeden właściciel diesla chciałby mieć.
  7. Chyba kupie na alegro jakąś używke i zobaczę co będzie.Co Wy na to,czy używanej nie warto.
  8. Witam wszystkich.Chciałbym się dowiedzieć czy cewka zapłonowa z modułem i z jednym wyjściem do aparatu zapłonowego ,którą posiadam,wykazuje przed całkowitym padnięciem jakieś objawy,czy jak padnie to od razu na amen.Samochód ciężko odpala gdy jest zimny,słaba moc,nierówne obroty.Gdy przeskoczy na gaz(instal.sekwen.) jest poprawa lecz tez potrafi poszarpywać.Czyściłem przepustnicę,wymienione kable,czyszczona kopułka i nic.Vag bez błędów.
  9. Ja mam 12 stopni -ostatnio miałem sprawdzane.Podobno mieści się w widełkach.
  10. W instrukcji np. KULERA jest napisane aby nie wlewać czystego koncentratu do układu.Coś w tym musi być.
  11. Odma -odprowadza gazy.Jeżeli nie ma w sklepie to na szrocie.
  12. Odradzam uszczelniacza z wlasnych niemiłych oświadczań,zamuliła mi sie od niego nagrzewnica czego na pewno nie chcesz przy tych temperaturach. O tym krućcu jest sporo na forum to typowa wada audi.Z tego co wiem kosztuje 16 zl.
  13. Ja mam do pracy 40km i spalanie mam około 10l gazu więc 15l przejezdzając 3 km to bardzo prawdopodobne bo jezdzisz prawie na ssaniu.
  14. A czy to szkodzi silnikowi, bo nie wiem kiedy będę miał czas na wymianę uszczelniaczy.
  15. Na 99 procent miałeś nie do końca odpowietrzony układ.Po odkręceniu korka powietrze buchło sykneło i uciekło ,a w jego miejsce pojawił się płyn,czyli poziom spadł w zbiorniczku wyrównawczym.Teraz dopiero masz odpowietrzony układ więc śmiało dolewaj do stanu.
  16. Dzięki panowie czyli muszę coś z tym zrobić.Naprawa na pewno się zwróci bo dosyć dużo jeżdżę a samochodu narazie nie sprzedaje.
  17. Witam panowie chciałbym sie dowiedzieć ile oleju Wam bierze silnik 1.6 bo u mnie około 0.5 l na 1500 k trochę to denerwujące.Interesuje mnie właśnie ten silnik bo przecież on się przecież nie dosmarowuje.Czy są tacy którzy nic nie dolewają?
  18. Ja ten sam problem mam ,narazie jeszcze mi to tak nie przeszkadza,ale ten stary pływak który mamy można jeszcze uratować sposobem który poleca abc123 -a może jakimś innym?
  19. To normalny objaw przy uszkodzonym termostacie.Więcej pali bo silnik niedogrzany
  20. Do Urzędu Celnego trzeba złosić w ciągu 5 dni od daty sprowadzenia auta a nie 14 dni.
  21. W twoim mieście są napewno biura tłumaczy przysięgłych które wszystko załatwiają w kilka dni.Ja tak zrobiłem u siebie,koszt takiej usługi był o 150 zl większy ,ale miałem z głowy stanie w kolejkach i 2 razy (w moim przypadku)jezdzic do Łodzi ze Skierniewic do urzędu celnego.
  22. Takie specyfiki to wynależli chyba dla handlarzy.Trzeba znależć przyczynę i ją usunąć a nie lać uszlachetniacze w stylu moto doktor.
  23. Moim zdaniem to uszczelniacze na zaworach .W mojej 1.6 jest to samo przebieg niby nie jest tragiczny 180tyś 96rok ale to jednak parę ładnych latek a uszczelniacze po tylu latach robią się twarde jak plastik, wymieniałem je w swojej starej poczciwej B4 80 i teraz też mnie chyba to czeka w B5 . Dodam jeszcze że owa 80tka miała nalatane 350tyś a zużycie pierścieni znikome, więc i teraz nie mam czarnych myśli. Jeśli chodzi o wymiane to lepiej zrobic to jak najszybciej bo płacić 30 zeta na 2000 km to niby niewiele ale parę miesięcy zwróci sie za naprawe . a i człowiek się nie stresuje przez co dłużej żyje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...