Heh podobnie z Coca-Colą :gwizdanie:
Masz rację, Motul jest olejem dużo lepszym od całej tej reszty Castoli, Mobili i innych "MADE IN EU - czyli w Rumunii, albo w Niemczech, zależy jak trafisz". Ja jak już wcześniej pisałem - używam Millers Oils i uważam po analizie kart technicznych i kilkuletnim doświadczeniu z tym olejem w różnych autach, że na ma lepszego na rynku. Tak samo jak uwielbiam Audi, tak samo lubię Millers Oils i polecam go każdemu. Silnik chodzi ciszej, olej zachowuje konsystencję bardzo długo, w żadnym z samochodów nie bierze oleju (gdy kupiłem Berlingo 1,9D brał około 1l na 10 tys. km (był zalewany Texaco) a po wlaniu XFE 10w40 problem zniknął). Fakt, źe jest ddrogi, ale... albo tanio, albo dobrze... Poza tym nie ma żadnych niedomówień tyopu oelj HC syntetyczny, w technologii syntetycznej, itd. Jest albo Full Synthetic, albo Semi Synthetic.
Moze nie najlepsza analogia ale ostatnio przerabialiśmy w domu temat żarcia dla kota (jest maly i musi Sierść jeść). Pewny karm typu Whiskas - reklamy, c**je, muje - poszukałem na ten temat trochę info na necie. okazuje sie, że wszelkie reklamowane popularne karmy to shit. Karmisz kota czyms takim od malego i w wieku 5 lat nie ma zębów i pada na wątrobe. To tak jakbyś sam od dziecka wsuwał hamburgery na kazdy posilek. 4% zawartosci mięsa w puszce!? Reklama robi swoje niestety...