jeszcze raz wielkie dzięki Keżor że tam podjechałeś, pooglądałeś i napisałeś co myślisz, ja i tak nie mam kiedy tam jechać go oglądać, ale jak widzę że koleś jest taki zleksza dziwny że mówi że pan go kupować nie musi, to ciekawe jak by zareagował gdyby to auto zaczeło oglądać 5 chłopów, z laptopem i pokazujący każdą bolączkę tego auta, obstawiam że by nas wy***ał
pozatym "troszkę" rano popiłem i niedawno wróciłem z roboty dopiero, "troszkę" na bani jeszcze, a byłem na nocce
a za godzinę do roboty
LANDRYN, luuuuuzik, ważne jest że będziemy razem w drużynie to nic mi się nie stanie
ale ogólnie to jakoś mało chętnych jest na paintball trochę mnie to martwi, bo ELYTA się nie popisała :gwizdanie:
no i snajpera brak, kupił grill i reling i nie ma na kulki