Jeśli miało to być auto dla matuli to bym brał 1.8T i do tego Lpg , na takie dystanse bedzie sie dobrze sprawował , 2.0t tu juz lpg nie założysz , tzn są instalacje ale nie opłacalne póki co , diesel fajny ale na krótkie odcinki szkoda silnika
hehe zderzak od rs sam w sobie tani nie jest + atrapa malowanie spasowanie itp to też koszta , spryski przy tym to już pikuś , no ale jak już tak postanowiłeś to ok btw ja też przez kilka lat nie miałem problemów w sprawie sprysków , jednak nadszedł taki dzień
gaz do korekty, załóż jakieś dobre swiece , ja raz kupiłem ngk bo niektórzy polecali trafiłem na jakieś felerne nawet 500 km nie przejechałem i zapłony wypadały na nich regularnie , możliwe tak jak mówisz że wtrysk szwankuje
zastanawia mnie dlaczego ten magik ci w takim zderzaku spryski zaszpachlował , bo w fotkach wyżej ich nie ma , a szkda bo masz bixa to powinno być już jak w ori a tak widać że cos było kombinowane , no i można mnieć kłopoty przy przeglądzie i przy kontroli