skrzynia wywalona i sprzęgło zdjęte tarcza by jeszcze pojeździła bo do nitów jeszcze zostało ale zastanawia mnie dlaczego wszystko zapylone na rudo jest (docisk, tarcza, koło zamachowe) a łożysko ma luz wzdłużny ok. 1mm. Silnik pod kolem zamachowym usmarkany na czarno zarówno jak dno obudowy sprzęgła po stronie skrzyni
---------- Post dopisany at 22:10 ---------- Poprzedni post napisany at 22:07 ----------
Został mi się smar Mos2 jak montowałem nową osłonę przegubu parę miesięcy temu
---------- Post dopisany 28-07-2013 at 18:32 ---------- Poprzedni post napisany 26-07-2013 at 22:10 ----------
a więc drobna relacja
Sprzęgło założone z Luk'a (robocizna ok 1,5 dnia ) po wyjęciu starego (ori Sachs z logami Audi) i tak obejrzeniu go tarcza wyglądała ok. Do nitów zostało jeszcze ale sprężynami w tłumiku drgań szło kręcić dookoła a tulejka z wieloklinem miała luzy i to nie małe a docisk wydawał się ok choć wszystko jest zapylone na rudo więc ciężko ocenić.
Po wstępnej jeździe i lekkim przeganianiu auta przy takich upałach powinno coś się pokazać ale odpukać wydaje się być ok co najlepsze silnik wydaje się mniej telepać po puszczeniu sprzęgła czy puszczeniu gazu więc poduchy powinny wytrzymać do wymiany bo silnikiem nadal trzęsie przy dodawaniu gazu, puszczaniu czy zmianie biegów. Poduchy skrzyni wydają się być ok bo nie są spękane ani nic z tych rzeczy